Reklama

Polityka i prawo

Jak lepiej budować infrastrukturę cyfrową?

  • Fot. Airbus Helicopters
    Fot. Airbus Helicopters

Bezpieczny dostęp do sieci i usług publicznych, szybki rozwój nowoczesnej infrastruktury szerokopasmowej, państwo służebne wobec obywatela – to zasady, na których rząd chce budować cyfrowe państwo i gospodarkę – zapewniali uczestnicy debaty zorganizowanej przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

- W ostatnich latach na informatyzację w Polsce wydano sporo, ale brakowało efektywności inwestycji. Dziś stawiamy sobie np.  pytanie do czego i jak wykorzystać nowe wspaniałe serwerownie. Mamy świetną infrastrukturę, ten sprzęt budzi podziw, ale jest wykorzystywany na poziomie 30 proc., a to stanowczo za mało – mówił Witold Kołodziejski, wiceminister cyfryzacji podczas debaty  „Jak przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę cyfrową", zorganizowanej przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

Poinformował, że jego resort przygotowuje inwentaryzację systemów e-administracji oraz ich stały monitoring – szczególnie w zakresie kosztów utrzymania oraz funkcjonalności i wykorzystania.  – Oczywiście zakładamy też dalsze inwestycje z zakresu cyfryzacji w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. Został on jeszcze opracowany przez poprzedni rząd. My jednak staramy się wprowadzić do niego jeszcze pewne korekty – mówił Witold Kołodziejski.  Jednym z priorytetów są inwestycje w sieci dostępowe, bo wybudowane w poprzedniej perspektywie siec dystrybucyjno-szkieletowe są dziś praktycznie niewykorzystane. W  oparciu o dotychczasowe portale obywatel.gov.pl i ePUAP, będzie rozwijana jedna brama wejściowa do wszystkich usług administracji publicznej. Rządowy portal e-usług będzie rozwijał te funkcjonalności, które automatyzują procesy i dostarczają korzyści dla obywatela.

Wiceminister Rozwoju Jerzy Kwieciński podkreślił, że przy okazji tych dużych inwestycji w informatyzację, które nas czekają, warto promować polskich przedsiębiorców.  Przypomniał, że w trakcie ostatnich lat Polska była jednym wielkim placem budowy. Jednocześnie nasze firmy budowlane bankrutowały. Zauważył, że inaczej było w Hiszpanii, która w czasie, gdy była dużym beneficjentem funduszy unijnych, dorobiła się kilku dużych firm. Dziś  należą one do największych w Europie.  – Być może właśnie  w takim kontekście, należy myśleć o polskich firmach, które specjalizują się w rozwiązaniach kryptologicznych – mówił Jerzy Kwieciński. Od czasu bowiem, kiedy Polska został członkiem NATO, zamówienia od polskiej armii dla tych firm malały.

Andrzej J. Piotrowski, podsekretarz Stanu w Ministerstwie Energii podkreślił, że prowadząc inwestycje związane z budową sieci szerokopasmowych warto myśleć o nich w kontekście współinwestycji z energetyką. – W poprzednich latach to nie specjalnie wychodziło. Każdy z sektorów gospodarki preferował samodzielne działanie. Teraz w tej sprawie już rozpoczęliśmy rozmowy z minister cyfryzacji Anną Streżyńską – poinformował Andrzej J. Piotrowski.

Józef Orzeł, wiceprezes Stowarzyszenia "Miasta w Internecie" podkreślał znacznie podnoszenia kompetencji cyfrowych. Wyraził zaniepokojenie tym, że w POPC ograniczone środki na ten cel. Tymczasem z raportu ThinkTaknCyfrowy.pl wynika, że tylko co dziesiąty Polak umie korzystać w zaawansowany sposób z Internetu (tworzyć stronę internetową czy wysyłać maila z załącznikiem). – Z badań wynika też, że w Polsce jest 10 mln internetowych analfabetów i liczba ta nie zmniejsza się od kilku lat - mówił  Józef Orzeł

Nie zgodził się z tym Andrzej J. Piotrowski, który uważa, że jeśli ktoś będzie miał możliwość dostępu z Internetu, znajdzie sposób na to, by nauczyć się z niego korzystać. – My jak Stowarzyszenia "Miasta w Internecie"  nie stawimy sobie za cel, by o uczyć ludzi Internetu, a pokazywać i rozbudzać potrzeb w tym zakresie poprzez uczenie – oponował Józef Orzeł.

Mariusz Pawlak, główny ekonomista ZPP zgodził się, że realizacja zadań z zakresu szeroko rozumianej cyfryzacji państwa i upowszechniania dostępu do szerokopasmowego Internetu, stanowić powinna jeden z priorytetów polskiej polityki prowadzonej w ciągu najbliższych lat.  Podkreślił, że polscy przedsiębiorcy na pewno włączą się w inwestycje w infrastrukturę cyfrową potrzebują tylko ułatwień prawnych.  - Potem na pewno będą wiedzieć, co mają  robić – mówił Mariusz Pawlak.

Aktualnie mnogość istniejących barier prawnych negatywnie wpływa na tempo i jakość procesów modernizacyjnych. - Jest to tym bardziej istotne, że w ciągu najbliższych lat realizowany będzie Program Operacyjny Polska Cyfrowa, w ramach którego ustalono trzy główne cele (w zakresie osi priorytetowych; istnieje jeszcze czwarta oś, mająca charakter pomocniczy): maksymalizacja pokrycia kraju nowoczesnymi sieciami dostępowymi Internetu szerokopasmowego, umożliwiającymi dostęp do Internetu o parametrach co najmniej 30 Mb/s, poszerzenie zakresu spraw, które obywatele i przedsiębiorcy będą mogli załatwić drogą elektroniczną (oś E-administracja i otwarty rząd) oraz rozwój kompetencji cyfrowych osób z grupy zagrożonej wykluczeniem cyfrowym. Łącznie do rozdysponowania w ramach programu operacyjnego będzie pond w 2 miliardy euro, które wykorzystane mają być przede wszystkim na budowę i rozwój niezbędnej infrastruktury. Konieczne będzie zatem istotne zaangażowanie podmiotów prywatnych – mówił Mariusz Pawlak.

Jednak, aby tak się stało konieczne będzie m.in. upraszczanie i skracania czasu trwania procedur niezbędnych do podjęcia i prowadzenia inwestycji , np. związanych z budową  sieci szerokopasmowych.

Jest szansa, że tak się stanie, bo na rozpatrzenie przez rząd i parlament czeka przygotowany przez resort cyfryzacji projekt zmian w ustawie o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych. - Chcemy, by do końca marca ustawa została uchwalona – mówił Witold Kołodziejski. Ta oczekiwana od trzech lat nowelizacja ma kluczowe znaczenie dla inwestorów, którzy planują  rozwój sieci telekomunikacyjnej, a bez której nie na pewno nie będzie  postępów w procesach cyfryzacyjnych kraju.

Reklama

Komentarze

    Reklama