Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Litewski oficer zatrzymany przez ABW pod zarzutem szpiegostwa? Nie, to fake news [aktualizacja]

Fot. policja.pl
Fot. policja.pl

Skandal szpiegowski? Nie, to tylko kolejny fake news, którego próbowano podsunąć redakcjom portali internetowych w Polsce. Na maile niektórych z nich trafiła spreparowana wiadomość udająca komunikat ABW odnośnie zatrzymania litewskiego szpiega - sensacyjną wiadomość udało się zdementować dość szybko. 

Dziś na maile niektórych redakcji trafiła wiadomość rozesłana z adresu sugerującego, że pochodzi ona od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W treści komunikatu przekazano informacje, że ABW zatrzymała oficera litewskich sił zbrojnych Antanasa K., podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Litwy. Na podstawie pozyskanych przez niego informacji miano dostosować politykę informacyjną państwa tak, aby zwiększyć szanse na przeniesienie sił USA nie do Polski, ale właśnie na Litwę. Jak czytamy dalej, oficer miał być „oficjalnym przedstawicielem Litwy w dowództwie Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego w Szczecinie”. Określono również, że pozyskane przez niego informacje miały wyrządzić znaczne szkody naszemu krajowi.

Redakcja CyberDefence24.pl skontaktowała się z rzecznikiem prasowym Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisławem Żarynem, który zaprzeczył jakoby takie zdarzenie miało miejsce. 

image
oryginalna treść wiadomości

 

Pomimo, że mail wzbudził wiele podejrzeń, wiadomość pojawiła się w przestrzeni medialnej. Najprawdopodobniej jest to kolejna próba przeprowadzenia działań dezinformacyjnych na terenie naszego kraju. 

Warto zerknąć chociażby na liczne błędy w komunikacie - słowo "officer" zamiast "oficer" czy "Polska Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego" zamiast "Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego". Trudno zrozumiałe jest również stwierdzenie w informacji imitującej komunikat ABW - "Podano, że podejrzany został zatrzymany", skoro to właśnie ta służba miała dokonać zatrzymania. 

Wiadomość o podobnej treści pojawiła się również w litewskiej przestrzeni informacyjnej. Została ona już oficjalnie zdementowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej Litwy.

Z informacji pozyskanych od Vaidasa Saldžiūnasa dziennikarza portalu Delfi.lt informacja została również rozesłana do litewskich mediów. Próba zainteresowania redakcji była bardzo prymitywna. Jak wskazuje Saldžiūnas informacja została przetłumaczona na język litewski w bardzo nieudolny sposób. 

image
Informacja rozsyłana do litewskich mediów

 

Litewskie ministerstwo obrony narodowej w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej wskazuje, że pierwszy raz informacja o aresztowaniu rzekomego litewskiego szpiega przez polskie służby została wykryta na niemieckim portalu.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama