Facebook będzie identyfikował twarze osób na zdjęciach nawet, gdy nie zostaną one na nich oznaczone. Od wtorku serwis społecznościowy powiadomi użytkowników, gdy tylko ktoś opublikuje zdjęcie, na którym się znajdują. Wszystko dzięki algorytmom rozpoznawania twarzy.
Nowa funkcjonalność Facebooka nie będzie dostępna w krajach członkowskich Unii Europejskiej ani w Kanadzie, gdzie regulacje tworzące ramy dla technologii rozpoznawania twarzy są bardzo surowe.
Według Facebooka, nowe narzędzie ma posłużyć użytkownikom chcącym sprawować większą kontrolę nad własnym wizerunkiem w sieci. Użytkownicy, których zdjęcia zamieszczone zostaną w serwisie, będą mogli mieć do nich dostęp i zdecydować, czy oznaczą siebie na fotografii, czy też zgłoszą serwisowi chęć jej usunięcia. Będą mogli również skontaktować się z osobą, która zamieściła zdjęcie w serwisie.
Zdaniem Facebooka, nowa funkcja pozwoli zwiększyć zaangażowanie użytkowników w korzystanie z serwisu i zwiększy ilość czasu, którą mu poświęcają.
Krytycy nowego rozwiązania zwracają uwagę, że może stać się ono narzędziem w ręku trolli internetowych, zainteresowanych nękaniem osób na Facebooku, na przykład poprzez publikowanie zmanipulowanych fotomontaży, na których rozpoznawalna będzie jednak twarz ofiary.