Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Z systemów Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża mogły wyciec dane ponad 515 tys. osób

Autor. Henry Mühlpfordt / Flickr

Po cyberataku na jednego z kontrahentów Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża naruszono bezpieczeństwo danych ponad 515 tys. osób, które powinny podlegać szczególnej ochronie ze względu na m.in. konflikty zbrojne, polityczne i status migracyjny - poinformowała w środę wieczorem organizacja.

Obecnie nie jest jasne, kto stał za cyberatakiem, który zmusił Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (ICRC) do wyłączenia swoich systemów IT odpowiedzialnych za wsparcie systemu, działającego w programie łączenia rodzin z obszarów objętych konfliktem, migracjami lub katastrofami naturalnymi.

ICRC zaznacza, że obecnie nie jest w 100 proc. jasne, czy doszło do wycieku danych.

Dyrektor generalny organizacji Robert Mardini w oświadczeniu wydanym w związku ze sprawą powiedział, że wyciek danych i ich ewentualne użycie przez cyberprzestępców byłoby przerażające.

Czytaj też

Skąd przyszło zagrożenie?

Incydent dotknął szwajcarską firmę, z której usług ICRC korzysta do przechowywania swoich danych.

Informacje objęte incydentem dotyczą danych z ponad 60 narodowych oddziałów Czerwonego Krzyża i sieci wolontariuszy z całego świata, którzy w ramach organizacji działają niosąc pomoc w strefach zagrożenia i katastrof.

Rzeczniczka ICRC zapowiedziała, że pierwszym krokiem będzie współpraca centrali z tymi oddziałami Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca, które mogą bezpośrednio skontaktować się z pokrzywdzonymi ew. wyciekiem danych i pomoc im w radzeniu sobie z ryzykiem spowodowanym naruszeniem bezpieczeństwa informacji na ich temat.

Czytaj też

To nie ransomware

Według przedstawicieli ICRC, w ramach incydentu nie doszło do ataku z wykorzystaniem oprogramowania szyfrującego dla okupu ransomware.

Organizacja ma współpracować obecnie ze specjalistami z branży cyberbezpieczeństwa nad mitygacją skutków incydentu.

Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama
Reklama
Reklama