Cyberbezpieczeństwo
W ubiegłym roku ponad 2 tys. cyberataków na ukraińskie strony rządowe
Ponad 2 tysiące cyberataków przeprowadzono w zeszłym roku na ukraińskie strony rządowe i obiekty infrastruktury krytycznej - poinformowała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Ukraińskie służby informują też o wykryciu w tym okresie "dziesiątek sieci internetowej agentury służb specjalnych Rosji", które prowadziły "dywersje informacyjne". Na specjalnych platformach internetowych i w grupach w mediach społecznościowych rozpowszechniano wezwania do przejęcia władzy i naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy - twierdzi SBU.
W minionym roku zablokowano m.in. duży atak na rządowe zasoby, za którym - według SBU - stali przedstawiciele hakerskiej grupy Armageddon, kontrolowanej przed Federalną Służbę Bezpieczeństwa Rosji.
Zlikwidowano też ponad 20 farm botów liczących prawie 150 tysięcy kont, których celem było rozchwianie sytuacji wewnętrznej w kraju.
Ostatni atak - podejrzenia padają na Rosję
Przypomnijmy, że w wyniku ataku hakerskiego na strony organów rządowych, do którego doszło nocą z czwartku na piątek, ucierpiało ok. 70 witryn różnych struktur szczebla ogólnokrajowego i regionalnego. Ukraina najpierw podejrzewała, że to grupa cyberprzestępców powiązana z białoruskim wywiadem odpowiada za cyberatak, w niedzielę wskazała jednak na Rosję.
Jako pierwsi opisywaliśmy , że w komunikacie, który cyberprzestępcy po sobie pozostawili, zamieszczono treści, które miały w oczywisty sposób przypisywać sprawstwo cyberataku Polakom.
Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
/PAP/NB