Oszustwa telefoniczne. Co mówią sprawcy?

Funkcjonariusze podkreślają, że podczas takiego połączenia na telefonie ofiary może wyświetlić się numer lub też nazwa zaufanego podmiotu (banku, policji itd.). 

„W ostatnim czasie oszuści nie tylko w rozmowie telefonicznej nakłaniają klienta do przekazania środków, ale coraz częściej przesyłają również do poszkodowanego wiadomość mailową z rzekomą umową przekazania zagrożonych środków na konto techniczne banku lub wysyłają na numer telefonu ofiary sms z numerem rachunku, na który należy przekazać środki” – zwraca uwagę Policja w oficjalnym komunikacie. W ten sposób chcą uwiarygodnić rzekome zagrożenie. 

„Zatrzymaliśmy przelew”

Jak może wyglądać rozmowa z oszustem? Przykład przedstawia Policja na specjalnej grafice (poniżej). 

Nie daj się oszustom

W przypadku otrzymania podobnego telefonu lub podejrzanej wiadomości (SMS, mail, komunikator) przede wszystkim zachowaj zdrowy rozsądek i nie ulegaj emocjom. Panika jest złym doradcą, bo popycha do impulsywnych działań. A tu najważniejsza jest czujność. 

Specjaliści radzą, aby rozłączyć się, odczekać min. 30 sekund i wówczas skontaktować się z naszą instytucją (np. bankiem), z której przedstawicielem mieliśmy rzekomo rozmawiać. Pamiętajmy, by wybrać oficjalne źródła do komunikacji, czyli nie oddzwaniać na wcześniejszy numer lub - w przypadku wiadomości tekstowej - odpisywać na podany adres.   

Policja podkreśla, że oszuści mają przygotowaną wypowiedź i orientują się w zaistniałych okolicznościach.  Ich zadaniem jest wywarcie presji na odbiorcy i wzbudzenie w nim strachu, aby spełnił żądania. 

Nie traćmy więc głowy, bądźmy czujni. A w przypadku incydentu zgłaszajmy go. Gdzie? Najlepiej skontaktować się z naszym bankiem i policją.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu.Piszcie do nas na: [email protected].