Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Fake news o śmierci Andrzeja Grabowskiego. To akcja oszustów

andrzej grabowski
Autor. Mohylek/wikipedia/CC3.0

W internecie krąży fake news o rzekomym tragicznym wypadku z udziałem legendy polskiego kina Andrzeja Grabowskiego. To akcja oszustów, którzy chcą wyłudzić nasze dane.

Reklama

W ramach nowej kampanii oszuści postanowili przykuć uwagę użytkowników rzekomymi doniesieniami o śmierci popularnego polskiego aktora Andrzeja Grabowskiego. O sprawie informuje CERT Orange.

Reklama

Czytaj też

Reklama

Nagranie z wypadku

Eksperci trafili w sieci na fake newsa, w którym stwierdzono, że "ulubiony aktor wielu Polaków miał dziś bardzo ciężki wypadek i niestety nie żyje". "Mimo szybkiej reakcji lekarzy nie udało się go reanimować" - czytamy w fałszywm materiale pt. "Legenda Polskiego kina nie żyje (WIDEO)", który rzekomo opublikowano w serwisie WP Wiadomości.

Do treści ma być załączony filmik, przedstawiający moment "tragedii". W celu podniesienia napięcia u czytelników, oszuści dodali dopisek "tylko dla osób pełnoletnich 18+".

fake news śmierć grabowskiego
Fake news o śmierci Andrzeja Grabowskiego jako wabik stworzony przez oszustów.
Autor. CERT Orange Polska

Czytaj też

Kradzież danych

Jak wskazują specjaliści CERT Orange, po kilknięciu w materiał wideo pojawia się komunikat, że ze względu na drastyczne sceny konieczne jest potwierdzenie wieku. W jaki sposób? Poprzez logowanie do Facebooka.

"Rzecz w tym, że okno do logowania wyskakuje jako pop-up, a adres się nie zmienia. Dane logowania nie trafiają więc do serwisu społecznościowego, a do przestępców" - ostrzegają eksperci.

Czytaj też

Jak być bezpiecznym?

W alercie CERT Organe czytamy, że tego typu oszustwa (tzw. na fake newsa) stanowią popularny schemat kradzieży danych logowania do Facebooka. Jak nie dać się złapać przestępcom?

Przede wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek i nie działać pod wpływem impulsu. Zanim podamy dane logowania gdziekolwiek, w pierwszej kolejności powinniśmy sprawdzić adres strony czy jest ona wiarygodna, sprawdzona i bezpieczna.

Każda literówka w adresie witryny lub błędy w samej treści strony powinny wzbudzić naszą czujność i ograniczyć zaufanie. To może zdradzać, że mamy do czynienia narzędziem oszustów.

Ponadto, wszędzie gdzie to tylko możliwe należy stosować logowanie wieloskładnikowe, ustawić silne hasła. Dobrym pomysłem jest także korzystanie z kluczy U2F, które podnoszą poziom naszego cyberbezpieczeństwa. W jaki sposób? Na czym polega ich działanie? Wyjaśniami w naszym cyklu "Prosto o cyber":

YouTube cover video
Rozmowa z Marcinem Majchrzakiem (firma Yubico produkująca klucze bezpieczeństwa).

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama