Cyberbezpieczeństwo
Dezinformacyjne tsunami uderzyło w Europę. Skupia się na Ukrainie, pandemia odeszła w zapomnienie
Sieć fact-checkingowa, skupiająca się na weryfikacji faktów EDMO (Europejskie Obserwatorium Mediów Cyfrowych) wydała raport za marzec 2022 roku. Wynika z niego, że dezinformacyjne treści uderzyły w tym okresie w Europę niczym tsunami, a fake newsy skupiały się na Ukrainie i tematyce wojennej.
EDMO (Europejskie Obserwatorium Mediów Cyfrowych) to 20 organizacji fact-checkingowych (wśród nich jest polskie Stowarzyszenie Demagog – red.), które w sumie opublikowało 1620 artykułów, weryfikujących fakty w marcu 2022 roku.
Aż 59 proc. z nich dotyczyło dezinformacji związanej z Ukrainą. To jednocześnie najwyższy wskaźnik propagacji dezinformacji, która skupiała się wokół jednego tematu, jaki kiedykolwiek odnotowano. Poprzedni rekord dotyczył fałszywych treści związanych z pandemią COVID-19, wystąpił w grudniu 2021 roku i wyniósł 51,5 proc. spośród całej skali dezinformacji.
Czytaj też
Wraz z końcem obostrzeń…
Co ciekawe, z raportu wynika, że dezinformacja związana z pandemią COVID-19 niemal zniknęła - wśród 1620 opublikowanych artykułów, sprawdzających fakty, w marcu 2022 roku tylko 9 proc. z nich dotyczyło COVID-19.
Tym samym pandemia została zmarginalizowana jako temat w debacie publicznej – być może w związku ze zmniejszeniem lub zniesieniem obostrzeń w państwach Unii Europejskiej, bądź przez pojawienie się nowego tematu – wojny w Ukrainie.
Najpopularniejsze fałszywe teorie
Jak wskazano w raporcie organizacji fact-checkerskich, cztery historie, które zataczały najszersze kręgi w UE w marcu br. to fałszywe doniesienia o tym, że w Ukrainie znajdują się „sekretne, amerykańskie laboratoria broni biologicznej”; szpital w Mariupolu nie został zbombardowany przez Rosjan, a „atak był przeprowadzony przez siły ukraińskie”; ofiary wojny w Ukrainie to „aktorzy”; CNN rozprowadza fałszywe wiadomości o wojnie w Ukrainie.
Z kolei, jeśli chodzi o główne narracje dezinformacyjne wskazano na takie twierdzenia, jak: inwazja na Ukrainę jest „uzasadniona”, ponieważ w Donbasie dochodzi do „ludobójstwa ludności cywilnej” przez Ukraińców; oczernianie prezydenta Zełenskiego (jest „nazistą”, „satanistą itp.); Ukraińcy i ukraińskie wojsko to „naziści”; obecna jest proukraińska propaganda i trzeba z nią walczyć; ukraińscy uchodźcy to „złodzieje”, „faszyści” itp.; zachodnie media dezinformują w sprawie wojny prezentując fałszywe informacje i obrazy; „pomoc humanitarna dla Ukrainy jest bezużyteczna”; w krajach Europy panuje przesadna rusofobia; „dezinformuje się w sprawie negatywnych skutków ekonomicznych i sankcji w Europie”.
O dezinformacji i o tym, jak się przed nią chronić piszemy na bieżąco. Przestrzegamy przed aktualnymi narracjami, które mają na celu podzielić społeczeństwo i przyczynić się do chaosu informacyjnego. Przestrzegamy przed tym, by nie być podatnym na rosyjską propagandę, szczególnie obecnie - w czasie wojny w Ukrainie.
Czytaj też
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany