Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Cyberbezpieczeństwo to gra zespołowa. Wszyscy jesteśmy dziś na froncie

Cyberbezpieczeństwo często nazywa się grą zespołową. Okazuje się, że to określenie nie dotyczy wyłącznie specjalistów z branży - w tej walce udział biorą wszyscy Polacy.
Cyberbezpieczeństwo często nazywa się grą zespołową. Okazuje się, że to określenie nie dotyczy wyłącznie specjalistów z branży - w tej walce udział biorą wszyscy Polacy.
Autor. Towfiqu barbhuiya/Unsplash

W branży popularna jest teza, że „cyberbezpieczeństwo jest grą zespołową”. Powtarza to także gen. dyw. Karol Molenda, szef polskich cyberwojsk. Głębsze spojrzenie na sprawę pokazuje jednak, że twierdzenie to nie dotyczy wyłącznie specjalistów – w istocie, w tej grze biorą udział wszyscy Polacy.

Podczas panelu dotyczącego wdrażania dyrektyw NIS2 i Cyber Resilience Act, który odbył się 12 marca w ramach 16. Forum Gospodarczego Time, cyberbezpieczeństwo zostało scharakteryzowane przez uczestników jako „gra zespołowa”. Takie słowa można było również usłyszeć na Kongresie Odporność 13 marca, organizowanym przez redakcję InfoSecurity24 z Grupy Defence24. Paradoksalnie, stwierdzenie to obejmuje znacznie większe grono osób niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. 

Czytaj też

Reklama

Mit odległego problemu

Dla wielu Polaków kwestie związane z cyberbezpieczeństwem mogą się kojarzyć z wyciekami danych, włamaniami na serwery czy wykorzystaniem ransomware. Tego typu zjawiska są im bardzo często obce – jedynym wyjątkiem może być rzadki przypadek, gdy „niewinny” plik wykonywalny udający np. ważny dokument szyfruje zawartość komputera i żąda okupu za odwrócenie procesu.

Na pierwszy rzut oka nie powinno to dziwić. Słysząc m.in. o 2 tys. ataków na Urząd Transportu Kolejowego, operacjach hakerów powiązanych z Rosją a wycelowanych w polskie organizacje i przedsiębiorstwa, czy wykryciu kolejnej podatności w popularnym programie, zwykły mieszkaniec Polski może powiedzieć „mnie to nie dotyczy”. Takie problemy wydają się mu odległe. Po co cyberprzestępcy mieliby się takimi osobami interesować?

Czytaj też

Reklama

Cyberbezpieczeństwo zwykłych Polaków

Tymczasem nie brakuje dnia, aby w mediach nie pojawiły się kolejne doniesienia o osobach, które straciły wszystkie pieniądze w wyniku działań oszustów. Metody są bardzo różne - na „dopłatę do przesyłki na OLX”, „dopłatę do prądu, „telefon od rzekomego członka rodziny, który miał wypadek” czy „amerykańskiego żołnierza”.

Wyłudzanie pieniędzy to dopiero wierzchołek góry lodowej. Prawdziwą plagą stało się przejmowanie kont na Facebooku z wykorzystaniem linku do resetowania hasła pod pretekstem oddania głosu w konkursie, czy szokującej wiadomości z regionu – oczywiście z wideo dostępnym po zalogowaniu. O nielegalnych kasynach promowanych jako metoda na szybkie wzbogacenie się, czy reklamach wykorzystujących wizerunki i głos znanych osób - nie wspominając.

Czytaj też

Reklama

Wszyscy są na froncie

Na froncie cyberbezpieczeństwa znaleźli się w ten sposób również zwykli Polacy, których rzekomo takie problemy w ogóle „nie powinny dotyczyć”. Przed prawie wszystkimi powyższymi przykładami ostrzegają zespoły CSIRT (Zespoły Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego), prowadząc działania zwalczające taką działalność – chociażby blokując strony wyłudzających dane czy wzorce fałszywych wiadomości po ich zgłoszeniu przez użytkownika. To jeden ze sposobów wzięcia udziału we wspomnianej grze zespołowej przez nas wszystkich.

Nie można również zapomnieć o oddolnych inicjatywach godnych pochwalenia. Polscy użytkownicy Facebooka zorganizowali grupę „Scam - Podstawione strony i wszelkie inne oszustwa”, na której pojawiają się ostrzeżenia o atakach i próbach wyłudzenia danych. Celem jest podejmowane działań, które ostrzegą przed cyberprzestępcami w tym serwisie. Walka toczy się głównie za pomocą zgłoszeń postów i profili, co jest znacznie lepszym rozwiązaniem, niż bezczynne „stanie z boku”.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: .

Reklama
Reklama

Komentarze