Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Agresja w sieci. „Więzi to najlepsze, co broni przed przemocą”

Przemoc wśród młodych ludzi. Online wpływa na offline?
Przemoc wśród młodych ludzi. Online wpływa na offline?
Autor. Carolina/Unsplash

„Więzi to najlepsze, co broni przed przemocą. Jak coś łączy mnie z drugim człowiekiem to nie tylko nie chcę go kopnąć czy uderzyć, ale także nie chce brzydko o nim napisać w internecie” – zwrócił uwagę prof. Jacek Pyżalski, podczas Kongresu OSE 2023 w wykładzie na temat przemocy w sieci.

Reklama

Skala przemocy w internecie poraża. Kolejne badania, w tym najnowsza wersja raportu NASK: „Nastolatki 3.0” pokazują, że jest to problem coraz poważniejszy. Prawie 40 proc. nastolatków doświadcza wyzwisk w sieci, a co czwarty nastoletni uczeń jest poniżany online. Czy wiemy z czego to wynika i czy możemy temu się skutecznie przeciwstawić?

Reklama

Odpowiedzi na te pytania prezentował prof. Jacek Pyżalski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu w czasie wykładu: „Agresja i przemoc online. Czy wiemy, jak temu przeciwdziałać?”

Czytaj też

Przemoc rówieśnicza

Przemoc, której głównie doświadczają młodzi ludzie, jest przemocą, którą wyrządza im drugi młody człowiek. Sprawienie, by to zjawisko ograniczać, stanowi ogromne wyzwanie dla nauczycieli i rodziców. Zdaniem prof. Pyżalskiego: „Istnieją rodzaje cyberprzemocy, które w ogóle nie są spektakularne, a bardzo bolą. Chodzi tu o przemoc relacyjną dotyczącą wykluczenia – nie trzeba bić, żeby ktoś czuł się strasznie” – zauważył prof. Pyżalski, jako przykład podając tworzenie grup klasowych na komunikatorach i nie przyjmowanie do nich pojedynczych uczniów.

Reklama

Kolejnym problemem w przemocy cyfrowej jest możliwość prostego powielania materiałów, które mają uderzać w konkretną osobę. Można wtedy zaobserwować zjawisko „niewidzialnej publiczności”, które sprawia, że ofiara może mieć poczucie, że każda napotkana przez nią osoba, widziała w sieci materiał, który miał ją skompromitować. Na dodatek, postępujący rozwój technologii (szczególnie AI i deepfake) sprawia, że takie powielanie jest jeszcze prostsze, a materiały wyglądają coraz bardziej prawdopodobnie.

„Przemoc bazująca na technologiach komunikacyjno-informacyjnych zmienia się. Mam wrażenie, że badam zupełnie inne zjawiska, niż jeszcze kilka lat temu” – stwierdził prof. Pyżalski.

Wykład prof. Jacka Pyżalskiego na temat agresji w sieci.
Wykład prof. Jacka Pyżalskiego na temat agresji w sieci.
Autor. MG/CyberDefence24

Czytaj też

Komunikacja zapośredniczona

Przemoc cyfrowa to w dużej mierze przemoc werbalna (pisana), dlatego tak istotne jest przyjrzenie się problemowi komunikacji za pośrednictwem komputerów czy smartfonów. „Od lat 90. robiono badania na temat tzw. rozhamowania. Wynika z nich, że w sieci łatwiej ujawnić negatywne emocje i prościej przechodzić w antyspołeczną komunikację, jeśli chodzi o język” – mówił wykładowca.

„Badani jednoznacznie potwierdzają, że najmniej sytuacji wrogich pojawia się wtedy, kiedy ludzie widzą się fizycznie, a najwięcej przy komunikacji synchronicznej – nie dość, że jest online, to jest szybka” – dodał, zwracając uwagę też na to, że w kontekście przemocy nie można zapominać o komunikacji pozawerbalnej (np. mimice).

Czytaj też

Przemoc online i offline

Przyglądając się problemowi przemocy warto zauważyć, jak funkcjonuje ona w świecie offline, i jak wygląda w sieci. Okazuje się, że obu rzeczywistości nie można rozdzielać. „Badania od lat pokazują, że praktycznie każdy, kto jest ofiarą w świecie cyber, jest nią też w świecie realnym. Podobnie jest w przypadku agresorów – jeśli ktoś jest sprawcą cyberprzemocy, to prawdopodobnie jest też nim w świecie rzeczywistym. Zjawiska online i offline są bardzo mocno ze sobą połączone” – tłumaczył przedstawiciel Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Zwrócił też uwagę na kwestie dotyczące zapobiegania takim zjawiskom. „Gubi nas to, że myślimy, że problem załatwimy poprzez ustalenie norm w internecie i netykiety. Nie. Problemem jest to, jak kogoś traktujemy, na co sobie pozwalamy, jakie mamy wartości, jakie reguły panują w klasie. To są rzeczy uniwersalne” – podkreślał.

Według eksperta, istnieje wiele rozwiązań, które nie dotyczą bezpośrednio internetu, a w dużej mierze odpowiadają za przeciwdziałanie cyberprzemocy. Jego zdaniem takim przykładem jest budowanie więzi pomiędzy uczniami. „Więzi to najlepsze, co broni przed przemocą. Jak coś łączy mnie z drugim człowiekiem to nie tylko nie chcę go kopnąć czy uderzyć, ale także nie chce brzydko o nim napisać w internecie” – podsumował.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama