Strona główna
Chiński sposób na zarządzenie internetem. Pierwsza strategia gotowa
Chińskie ministerstwo spraw zagranicznych i instytucje zajmujące się cyberbezpieczeństwem opracowali pierwszy strategiczny dokument poświęcony cyberobronie państwa, co miałoby wskazywać, że Kraj Środka jest jednym ze światowych liderów w zarządzaniu dostępem do internetu.
Chiny chcą rozbudowywać swój potencjał informatyczny, by móc bronić się przed atakami hakerskimi z zewnątrz. - Cyberataki i cyberszpiegostwo stały się głównymi problemami z jakimi zmaga się obecnie wiele państw na świecie - powiedział Long Zhou, koordynator ds. bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni chińskiego MSZ.
Chiny, cenzurujące treści rozpowszechniane w sieci, ogłosiły nowy model rządzenia siecią w oparciu o własne zasady i cele, a nie niczym nieskrępowany dostęp do internetu, jaki dominuje w społeczeństwach demokratycznych. Chiny od dawna broniły swojego prawa do nakładania własnych standardów w dziedzinach takich jak cyberprzestrzeń, cenzura, ochrona danych i regulacje gospodarcze w imię bezpieczeństwa narodowego.
Czytaj także: Polska: rośnie zagrożenie cyberprzestępczością. Raport MSWiA
Nowy dokument programowy stanowi usystematyzowanie roszczeń przywództwa Partii Komunistycznej, że każdy kraj powinien mieć suwerenną władzę nad wszelkimi sprawami związanymi z cyberprzestrzenią na swoim terytorium.
Chiny opisują internet jako przestrzeń, w której roi się od wywrotowych myśli, religijnego ekstremizmu, pornografii, fałszywych wiadomości i oszustw finansowych. Long Zhou powiedział, że jego kraj jest gotowy do współpracy z Rosją i partnerami z BRICS oraz z innymi krajami świata, nad nowymi sposobami zarządzania w cyberprzestrzeni. Chiny będą w tym roku gospodarzem dorocznego szczytu BRICS, który ma podnieść status międzynarodowy grupy.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany