Reklama

Polityka i prawo

Jarosław Brysiewicz fot. BBN

Brysiewicz: Cyberdoktryna BBN musi zostać uzupełniona

- Nasza cyberdoktryna uwzględni obszary kompetencji wszystkich zainteresowanych resortów, służb, instytucji, sektora prywatnego i pozarządowego. Będzie elementem ogólnej doktryny bezpieczeństwa państwa. Obecna jej wersja nie dotyka wielu istotnych problemów i musi zostać uzupełniona – mówi Jarosław Brysiewicz, zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

- Do końca roku powstanie dokument, który będzie stanowił aktualniejszą wersję doktryny cyberbezpieczeństwa – zapowiedział Jarosław Brysiewicz, zastępca szefa BBN.

Brysiewicz był gościem Forum CYBERSEC.PL. Podczas panelu otwierającego konferencję dowodził, że  administracja powinna poszukiwać sposobów na uniknięcie silosowej konstrukcji w cyberbezpieczeństwie.

-  Biuro Bezpieczeństwa Narodowego powołało zespół specjalistów: Naukowców i praktyków. Będą oni szukać odpowiedzi na pytanie, jak kreować współpracę w sektorze publicznym. Mamy świadomość niedostatków prawnych i organizacyjnych oraz tych dotyczących współpracy między instytucjami na tym obszarze  - mówił zastępca szefa BBN.

Pytanie, czy nowa wersja doktryny cyberbezpieczeństwa nie będzie kolidować z innym państwowym dokumentem – strategią cyberbezpieczeństwa? Zastępca szefa BBN w rozmowie z naszą redakcją mówi, że nie ma takiego ryzyka.

– One się uzupełniają. Nasza cyberdoktryna uwzględni obszary kompetencji wszystkich zainteresowanych resortów, służb, instytucji, sektora prywatnego i pozarządowego. Połączy te komponenty w kompleksowy, elastyczny i efektywny system. Będzie elementem ogólnej doktryny bezpieczeństwa państwa. Obecna jej wersja nie dotyka wielu istotnych problemów i musi zostać uzupełniona – tłumaczy Jarosław Brysiewicz.

Wiceszef BBN podkreślał fundamentalne znaczenie miękkich elementów w systemie cyberbezpieczeństwa: Współpracy i koordynacji. Jego zdaniem zbyt rzadko mówimy o środkach niezbędnych do zapewnienia ochrony w sieci, przy czym nie chodzi tylko o pieniądze. W takim radzie o co?

- O ludzi, to nasz największy zasób. Mamy ogromny potencjał, świetnych specjalistów. Chodzi o to, by wyszkolonych fachowców wykorzystać w działaniu na rzecz państwa.  Chodzi też o zaplecze technologiczne, które musimy uzupełnić – tłumaczy wiceszef BBN. – Najważniejsze w cyberbezpieczeństwie jest to, żebyśmy wiedzieli, czego chcemy, mieli jasno określone cele. To dziś priorytet dla wszystkich – tłumaczy w rozmowie z naszym portalem.

Zobacz też: Rządowe deklaracje na forum CYBERSEC.PL

Prokurator krajowy chce powołania narodowej agencji cyberbezpieczeństwa

Reklama

Komentarze

    Reklama