Biznes i Finanse
Miliard dolarów na platformę społecznościową Donalda Trumpa
Platforma społecznościowa byłego prezydenta USA Donalda Trumpa zgromadziła kapitał w wysokości miliarda dolarów - poinformowała spółka Trump Media & Technology Group, która wkrótce planuje wejść na giełdę, a w przyszłym roku uruchomić aplikację Truth Social.
Własna aplikacja i sieć społecznościowa ma być odpowiedzią Trumpa na wciąż utrzymującą się blokadę jego profili w mediach społecznościowych, takich jak Facebook i Twitter, które zbanowały byłego prezydenta USA w styczniu tego roku po zamieszkach na Kapitolu.
„Miliard dolarów to ważny przekaz dla Big Techów; cenzura i polityczna dyskryminacja muszą się skończyć!” - powiedział Trump.
Media społecznościowe alternatywnej prawicy
O swoich planach uruchomienia nowej sieci społecznościowej Donald Trump informował już w tym roku podkreślając, że pozwoli ona na wymianę poglądów „bez dyskryminacji opartej na ideologii politycznej”.
Trump Media & Technology Group nawiązała współpracę m.in. ze specjalną firmą akwizycyjną Digital World Acquisition, która ułatwi przedsiębiorstwu Trumpa wejście na giełdę, jako jego spółka fasadowa.
Współpraca ta przyciągnęła uwagę regulatorów - w ub. miesiącu demokratyczna senator Elizabeth Warren zwróciła się do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd po to, by zbadała działania Digital World Acquisition w odniesieniu do spółki Trumpa, pod kątem ewentualnych naruszeń.
Trump nie ujawnia, kto zainwestował w jego firmę. Według amerykańskich mediów, przedsięwzięcie byłego prezydenta jest obecnie wyceniane na niemal 4 mld dolarów.
Agencja Reutera podaje, że wiele firm wprost zignorowało możliwość zainwestowania w spółkę Trumpa, który niedawno kolejny raz zasugerował, że może ubiegać się o prezydenturę w 2024 roku.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany