Reklama

Biznes i Finanse

KPRM radzi jak bezpiecznie korzystać z komunikatorów internetowych

Fot. Rahul Shan/pexels.com
Fot. Rahul Shan/pexels.com

Komunikatory internetowe – cyberprzestępcy coraz częściej wykorzystują je do swoich oszustw. Jak nie dać się oszukać i okraść?. KPRM dzieli się szeregiem wskazówek.

Komunikator internetowy umożliwia szybkie przesyłanie wiadomości między użytkownikami. To obecnie bardzo popularna forma rozmowy w internecie. Cyberprzestępcy doskonale o tym wiedzą. Dlatego coraz częściej wykorzystują komunikatory w zupełnie innym celu, niż byśmy sobie tego życzyli. Na co powinniśmy uważać?

Pierwsza kwestia na którą powinniśmy zwrócić uwagę to presja. Oto kilka najczęstszych wskazówek świadczących o tym, że możesz mieć do czynienia z atakiem:

  1. Dostajesz wiadomość, która wymusza na Tobie natychmiastowe działanie. Przykład? Potrzebuję pilnej pożyczki, jutro oddam, pomóż! Nie zapłaciłeś rachunku, ureguluj go jak najszybciej!
  2. W wiadomości znajdujesz prośbę/żądanie podania swoich danych osobowych, hasła lub innych wrażliwych informacji, do których nie powinny mieć dostępu obce osoby.
  3. Otrzymana wiadomość nie ma sensu, np. dotyczy zdarzenia, w którym nie braliście udziału. Przykład? Jeśli nie braliście udziału w loterii, to nie możecie nic wygrać prawda?
  4. Wiadomość pochodzi od bliskiego znajomego, członka rodziny, współpracownika, ale jej styl lub dobór słów zupełnie do niego nie pasuje.

To tylko kilka przykładów. Wszystkie mają zazwyczaj jednak jeden cel – zmusić ofiarę do szybkiego działania, wzbudzić u niej silne emocje i ostatecznie ją okraść z danych lub pieniędzy na koncie.

I tutaj pierwsza wskazówka – nie daj się presji. Jeśli otrzymasz taką wiadomość (to może być też e-mail) – odczekaj moment, nie rób nic pod wpływem impulsu - ostrzega KPRM.  

Pomyśl, zanim klikniesz

- Ataki bazujące na wiadomościach tekstowych wysyłanych w komunikatorach internetowych są niebezpieczniejsze od innych, ponieważ wydają się bardziej osobiste. A to sprawia, że im ufamy. Dlatego tak ważne jest, aby w momencie otrzymania takiej wiadomości, która wydaje nam się podejrzana lub po prostu dziwna, odpowiednio zareagować – mówi minister Marek Zagórski, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa. – W takiej sytuacji warto zacząć od zadania sobie pytania: czy ta wiadomość na pewno jest prawdziwa, czy ma sens, dlaczego ją otrzymaliśmy? – dodaje.

KPRM przypominam o czym powinniśmy pamiętać:   

  • Nie klikaniu w linki w wiadomościach, które wydają Ci się podejrzane.
  • Jeśli dostaniesz wiadomość od znajomego, która wydaje Ci się nietypowa, budzi Twoje wątpliwości – zadzwoń do znajomego i zapytaj, czy na pewno wysyłał/wysyłała Ci taką wiadomość (konto znajomego mogło zostać zaatakowane).
  • Nie ujawnianiu w wiadomościach żadnych poufnych danych, jak np. hasła, dane do logowania.
  • Nie odpowiadaniu na podejrzane wiadomości, szczególnie od nieznajomych osób.
  • Podejrzliwości w stosunku do wszystkich wiadomości, szczególnie tych, które wymagają od Ciebie natychmiastowego działania. Jeśli np. dostaniesz wiadomość o problemie z kontem bankowym, z kartą kredytową – skontaktuj się bezpośrednio z bankiem.

"Nasza czujność i logiczne myślenie są najlepszą ochroną przed wszelkimi cyberatakami i oszustwami w internecie" – mówi minister Marek Zagórski, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.

Warto też zadbać o bezpieczeństwo samego komunikatora, z którego zamierzamy skorzystać. Nieszyfrowane wiadomości tekstowe mogą być przechwycone przez niemal każdego. Dlatego warto korzystać z komunikatorów, które korzystają z szyfrowania end-to-end.  Jeżeli zależy Ci na prywatności – korzystaj z komunikatorów, które w minimalnym stopniu korzystają i zapisują Twoje dane - rekomenduje KPRM.

AK/KPRM

image

Reklama

Komentarze

    Reklama