Reklama

Biznes i Finanse

Integracja cyfrowa uwolni potencjał Przemysłu 4.0

Fot. SmartFactoryKL Pressekontakt/Wikipedia Commons
Fot. SmartFactoryKL Pressekontakt/Wikipedia Commons

60% przedsiębiorstw nie ma możliwości śledzenia przepływów w łańcuchu dostaw z wyjątkiem kontroli wymiany towarów ze swoimi głównymi dostawcami (Tier 1). Tymczasem przyszłość przemysłu zależy od umiejętnego połączenia operacji na poziomie lokalnym i globalnym, które wspiera inteligentne zarządzanie produkcją i cyklem życia produktu. Jednak funkcjonujące według przestarzałych zasad operacyjnych i napędzane obawami o koszty, globalne przedsiębiorstwa stały się dziś tak rozproszone i złożone, że zarządzanie nimi stało się bardzo trudne, pozostawiając je bardziej podatnymi na problemy obniżające ich konkurencyjność - wynika z badań Mobility Report.

60% kadry kierowniczej firm produkcyjnych nie posiada możliwości śledzenia przepływów w łańcuchu dostaw poza dostawcami tzw. poziomu 1. Przemysł motoryzacyjny jest przykładem, który ilustruje złożoność tego problemu. Istnieje średnio 250 dostawców tzw. 1 poziomu, rozszerzając do 850 dla największych producentów. Jednak liczba niewidocznych dostawców poziomu 2+ wynosi 18 000. Z kolei według Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), wiele firm z sektora MSP z trudem łączy się z globalnymi korporacjami, a większość z nich nie dostarcza produktów i usług poza rynek lokalny. Obniżając bariery na rynkach światowych i wzmacniając specjalizację, krajowe MŚP mogą powiększyć swoją pulę nabywców, zwiększając eksport, a tym samym wspierając wzrost krajowego PKB.

„Wiele MŚP nie posiada kompetencji i zdolności inwestycyjnych koniecznych do wdrożenia rozwiązań dla przemysłu 4.0. Chodzi o IIoT, zaawansowaną automatykę, AR i utrzymanie predykcyjne, które są niezbędne do pełnego wykorzystania tych zdolności. Z drugiej strony, przed przedsiębiorstwami wielonarodowymi stoją wyzwania związane z zarządzaniem i poprawą ich łańcuchów wartości, ponieważ rzadko są one prawdziwie scentralizowane lub fachowo koordynowane” – mówi Marcin Sugak, ekspert firmy Ericsson.

Obniżanie barier dla wzajemnych połączeń

Zaawansowana współpraca w globalnym łańcuchu dostaw będzie zależała od funkcjonowania wysokowydajnych sieci komunikacyjnych o wszechobecnym zasięgu, a takie perspektywy są możliwe dopiero wraz z popularyzacją sieci piątej generacji. Ericsson przewiduje w Mobility Report, że w 2025 roku do internetu zostanie podłączonych prawie 27 miliardów urządzeń (IoT), z czego blisko 7 miliardów będzie opartych na technologii mobilnej. Łączność mobilna w technologii 5G może zaspokajać potrzeby lokalne i globalne przedsiębiorstw, ale należy obniżyć bariery przyjęcia, niezależnie od tego, czy są one techniczne, ekonomiczne czy organizacyjne.

„Jednym ze sposobów jest oferowanie MŚP prostszych, pakietowych rozwiązań w zakresie łączności, a nawet prywatno-publicznych sieci hybrydowych dla firm międzynarodowych. Aby przyspieszyć przekształcenia w przemyśle przedsiębiorstw 4.0, ustanawia się centra doskonałości w celu testowania nowej infrastruktury w środowiskach współpracy, w których dostępne są kompetencje w zakresie nowych technologii, jak np. S5 – Akcelerator Technologii 5G Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej czy też sieć badawcza 5G na Politechnice Łódzkiej” – mówi ekspert firmy Ericsson. 

„Dzięki technologii 5G możemy jako strefa zyskać przewagę konkurencyjną oraz dodatkową zachętę inwestycyjną dla przedsiębiorców w szczególności nakierowanych na Przemysł 4.0. Udział w akceleratorze S5 to dla startupów możliwość testowania rozwiązań poprzez m.in. dostęp do infrastruktury 5G oraz firm produkcyjnych, co oznacza implementację akcelerowanych produktów w realnych warunkach infrastrukturalnych, biznesowych i produkcyjnych. Program stwarza możliwość pracy na żywym organizmie: instalowanie urządzeń przy liniach produkcyjnych, na pojazdach czy w halach magazynowych wybranych partnerów, pracę z realnymi danymi, a nawet działania z klientem końcowym — wyjaśnia Agnieszka Sygitowicz, wiceprezes ŁSSE S.A.

W celu rozwinięcia prawdziwej elastyczności w łańcuchu wartości, kryteria dostaw, produkcji i działalności gospodarczej muszą zostać dostosowane poprzez integrację systemów. Jest to jedyny sposób na zapewnienie inteligentnych i zaawansowanych operacji. W praktyce ta zmiana w modelu operacyjnym przedsiębiorstwa oznacza również odejście od liniowego, sekwencyjnego postrzegania łańcuchów dostaw i wartości na rzecz wzajemnie powiązanego cyberfizycznego systemu służącego lepszemu zarządzaniu i podejmowaniu decyzji dotyczących wszystkich czynników związanych z wkładem i wynikami.

Integracja cyfrowa - nowy branżowy wzorzec jakościowy

„Proces inteligentnej produkcji składa się z czterech odrębnych faz: łączenia urządzeń na miejscu, łączenia linii na hali produkcyjnej, łączenia i digitalizacji całej fabryki, a wreszcie tworzenia "sieci fabryk". W przeszłości firmy międzynarodowe poprawiły swoją pozycję w łańcuchu wartości poprzez przejęcia i fuzje innych przedsiębiorstw i dostawców. Idąc dalej, "integracja cyfrowa" może stać się nowym wzorcem konkurencyjności. Zamiast rozwijać się poprzez bezpośrednią własność i ryzykować nadmierną rozbudowę, powiązane ze sobą przedsiębiorstwa mogą połączyć się w sieć w celu prowadzenia bardziej inteligentnej działalności” – tłumaczy Marcin Sugak.

W wielu przypadkach nawet 80 procent kosztów łańcucha dostaw zależy od lokalizacji zakładów i przepływu materiałów i produktów pomiędzy tymi zakładami. Możliwość śledzenia podłączonych aktywów i wymiany informacji w czasie rzeczywistym w sieci 5G oraz dynamiki mapowania dostawców, dystrybutorów i nabywców może znacznie ograniczyć ryzyko. W ten sposób zdigitalizowana sieć dostaw będzie decydować o przewadze konkurencyjnej, szczególnie w coraz bardziej złożonym globalnym środowisku biznesowym.

Nowe technologie zawsze napędzały fale globalizacji. Przemysł 4.0 w erze łączności 5G może sprawić, że przedsiębiorstwa połączone w sieć będą mogły prowadzić bardziej inteligentną współpracę transgraniczną, przyczyniając się do rozwoju bardziej integracyjnego i wzajemnie powiązanego świata.

Informacja prasowa

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama