Biznes i Finanse
Brytyjski organ finansowy ostrzega przed kryptowalutami
Financial Conduct Authority (FCA), brytyjska niezależna komisja nadzoru finansowego, opublikowała specjalistyczny raport oparty na badaniach, w którym znajduje się ostrzeżenie przed kryptowalutami oraz komunikatami reklamowymi zachęcającymi do „szybkiego bogacenia się” za pomocą internetu.
Badanie FCA dotyczyło nastawienia brytyjskich konsumentów wobec kryptowalut. Raport pokazuje, że cechuje ich niewielkie zrozumienie mechanizmów związanych z kryptowalutami. Osoby te często poszukują możliwości "szybkiego wzbogacenia się", a kryptowaluty nabywają wzorując się na znajomych, treściach znajdowanych w mediach społecznościowych oraz wpływowych postaciach z internetu (tzw. influencerach) - wynika z badania.
Agencja Reutera przypomina, że brytyjska niezależna komisja nadzoru finansowego, podobnie jak jej odpowiednicy z wielu krajach na całym świecie, ostrzegała konsumentów przed ryzykiem utraty funduszy zainwestowanych w kryptowaluty po serii spadków odnotowanych przez bitcoina. FCA obecnie ocenia, że całkowity wymiar strat spowodowanych przez malejącą wartość tej kryptowaluty nie jest tak duży, jak wcześniej zakładano, jednak zdaniem komisji powinien on stać się motorem wprowadzenia nowych, ścisłych regulacji prawnych dotyczących kryptowalut.
Komisja podkreśliła, że wielu konsumentów nie wie, czym są kryptowaluty. Badanie FCA wykazało, że największą świadomość i wiedzę w tej materii posiadają mężczyźni z grupy wiekowej pomiędzy 20 a 44 rokiem życia. W grupie respondentów - posiadaczy kryptowalut niemal połowa ankietowanych na zakup kryptoaktywów wydała mniej niż 200 funtów, a środki te pochodziły z ich regularnych zarobków. Ponad połowa badanych wybrała zakup bitcoina, a jedna na trzy osoby, które zdecydowały się na kupno kryptowaluty, postawiła na ether.
"Wyniki badania sugerują, że jakkolwiek kryptoaktywów nie rozumie bardzo wielu konsumentów, to jednak zdecydowana większość z nich również z nich nie korzysta" - konkluduje FCA.
Użycie kryptowalut takich jak bitcoin w Wielkiej Brytanii nie jest objęte regulacjami prawnymi. Reuters przypomina, że oznacza to, iż konsumenci nie mogą ubiegać się o rekompensatę za poniesione w wyniku obrotu kryptowalutowego straty korzystając z pomocy organów takich jak FCA.
SZP/PAP