Aplikacja wyśledzi chorych na koronawirusa. Tajlandia wprowadza rewolucyjne rozwiązanie

Tajlandia wprowadza nową aplikację śledząca i monitorującą osoby, które przyjechały z państw o dużych skupiskach zarażonych koronawirusem i wymagają kwarantanny. Jakie będą procedury podstępowania z danymi, które będzie pobierać aplikacja? Czy zagraża ona prywatności użytkowników?
Osoby przyjeżdżające z Chin, Iranu, Włoch i Korei Południowej muszą podać swoją lokalizację, w której odbędą przymusową kwarantannę. Dane te zostaną umieszczone w specjalnie przygotowanie do tego celu aplikacji mobilnej. Przedstawiciele rządu Tajlandii utrzymują, że dane użytkowników (numer telefonu, numer paszportu, adres oraz imię i nazwisko) będą trzymane w tajemnicy, co ich zdaniem powinno zwiększyć zaufanie co do środków podjętych w celu przeciwdziałania epidemii. Po ustaniu kwarantanny informacje będą kasowane - informuje Bangkokpost.
Każda osoba odbywająca kwarantannę w osamotnieniu musi ściągnąć aplikację, która pozwoli na jego identyfikację przed przejściem przez punkt imigracyjny. Zagraniczni turyści, którzy korzystają z nietajlandzkich operatorów telekomunikacyjnych, mogą ściągnąć aplikację za pomocą kodu QR na punktach kontrolowania pacjentów.
System ten pozwoli rządowi na codziennie monitorowanie zachowanie osób, które zostały zidentyfikowane do odbycia kwarantanny w domu (lub innym wskazanym miejscy w wypadku turystów) - w określonym czasie. Osoby, które złamią zakaz będą karane zgodnie z obowiązującym prawem. Jeżeli infekcja zostanie wykryta u osoby, która wjechała na terytorium Tajlandii, system poinformuje dostarczyciela usług telekomunikacyjnych oraz organ rządowy odpowiedzialny za telekomunikację a następnie przekaże koordynaty zainfekowanej osoby.
Aplikacja „SydeKick for ThaiFightCOVID” została stworzona przez cyfrowy startup Articulus.
Podobną aplikację stworzył Iran, która miała pomagać w wykrywaniu i śledzeniu zakażeń Covid-19. Okazało się jednak, że program może szpiegować użytkowników a dodatkowo oskarżany jest o przekazywanie nieprawdziwych informacji ws. koronawirusa. Oficjalny sklep Google zdecydował się na usunięcie rządowej aplikacji, jednak jak dotąd zainstalowały ją przynajmniej cztery miliony Irańczyków.
Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi
Materiał sponsorowany