Reklama

Social media

Unijny Certyfikat Covid od czwartku uznawany w całej Unii Europejskiej

Fot. JosepMonter/Pixabay/Domena publiczna
Fot. JosepMonter/Pixabay/Domena publiczna

Od czwartku w całej Unii Europejskiej uznawane są Unijne Certyfikaty COVID (UCC).  W Polsce dostępne są w aplikacjach mobilnych mObywatel i IKP, a także w przeglądarkowej wersji Internetowego Konta Pacjenta. 

Jak poinformował w opublikowanym w czwartek komunikacie Wydział ds. Cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, w Polsce Unijny Certyfikat COVID, od momentu udostępnienia tych dokumentów w aplikacji mObywatel 21 czerwca br., pobrało już ponad milion Polaków. 

Dokument, mający formę kodu QR z dwujęzycznym opisem (język państwa członkowskiego i język angielski), zawiera podstawowe informacje na temat właściciela oraz dane sanitarne dotyczące zaszczepienia przeciwko koronawirusowi, wyniku ostatniego testu PCR na obecność tego patogenu, lub przebytej choroby COVID-19. 

W Unijnym Certyfikacie COVID honorowane są wszystkie preparaty, które zostały zatwierdzone przez Europejską Agencję Leków (EMA). To dwudawkowe preparaty mRNA firm Moderna i Pfizer/BioNTech, a także szczepionki wektorowe: dwudawkowa AstraZeneca oraz jednodawkowy preparat firmy Johnson&Johnson. 

Kto może uzyskać Unijny Certyfikat COVID? 

UCC może pobrać każda osoba, która w pełni zaszczepiła się przeciwko koronawirusowi, a od przyjęcia ostatniej dawki (lub jednodawkowego preparatu) minęło 14 dni. W takim wypadku certyfikat ważny będzie do 365. dnia po zaszczepieniu. 

W przypadku osób, które chcą użyć certyfikatu do prezentacji negatywnego wyniku testu na koronawirusa, ważność dokumentu to jedynie 48 godzin. 

Ozdrowieńcy natomiast możliwość posługiwania się UCC uzyskują w 11. dniu po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu PCR i mogą korzystać z niego aż do 180. dnia od tego momentu. 

Czy dane posiadaczy Unijnych Certyfikatów COVID-owych są bezpieczne? 

Komisja Europejska wskazuje, że dokumenty UCC zawierają jedynie podstawowe informacje na temat swoich użytkowników. Są to: imię i nazwisko, data urodzenia, informacje na temat szczepionki, testu lub przejścia choroby COVID-19, a także unikalny identyfikator certyfikatu, który zabezpiecza go przed sfałszowaniem bądź posługiwaniem się dokumentem, który nie należy do danej osoby.  

Dane te nie są pobierane podczas weryfikacji certyfikatu przez uprawnione do tego organy (np. służby graniczne kraju, do którego podróżujemy), nie są także przechowywane w innych państwach członkowskich UE, lecz pozostają w pastwie, który wydało certyfikat. 

Podczas kontroli weryfikowane są jedynie ważność oraz autentyczność prezentowanego dokumentu, a także to, przez kogo zostały wydane i podpisane.  

Dokumenty UCC cechuje interoperacyjność, którą gwarantuje wspólny, unijny standard techniczny wykorzystany do ich wdrożenia i weryfikacji autentyczności. 

Jak zbudowano standard? 

Wspólne, technologiczne podwaliny dla Unijnego Certyfikatu COVID to infrastruktura cyfrowa pozwalająca na łączenie krajowych baz danych zawierających unikalne, cyfrowe klucze służące do potwierdzania ważności i autentyczności dokumentów. Powstała ona dzięki współpracy firm T-Systems i SAP, a fizycznie obsługiwana jest przez centrum przetwarzania danych KE zlokalizowane w Luksemburgu. 

System został uruchomiony 1 czerwca br. po testach, w których udział brało ponad 20 państw członkowskich UE oraz Islandia.  Celem sprawnego wdrożenia, KE udostępniła krajom Unii Europejskiej otwarte oprogramowanie i odpowiednie aplikacje wspomagające rozwój krajowych rozwiązań do wydawania oraz obsługi UCC. Przeznaczyła również środki finansowe na wsparcie wdrożenia w wysokości 1 mln euro na każde państwo członkowskie.  

image

 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama