Social media
Aplikacje randkowe ewoluują wraz z pandemią. Wprowadzają nowe funkcje
Liczba użytkowników aplikacji randkowych znacząco wzrosła podczas pandemii, kiedy ludzie zostali odizolowani i zamknięci w domach. Brak możliwości spotkania wymusił na aplikacjach zmiany, które miały ułatwić komunikację. Jedną z nich stały się czaty wideo.
Perspektywa spotkania w czasie pandemii, kiedy twarz zasłania maseczka, a jedyną możliwą formą jest spacer, nie jest szczególnie zachęcająca. Mimo to podczas izolacji chęć kontaktu z innymi wzrasta, szczególnie wśród samotnych ludzi, którzy coraz częściej sięgają po aplikacje randkowe.
Rekordy w pandemii
Ludzie coraz częściej rejestrują się w serwisach randkowych, bo to prosty sposób na nawiązanie nowych znajomości. Tinder poinformował, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy podwoiła się liczba jego użytkowników, co znacząco zwiększyło przychody i potrzebę większego nakładu pracy nad serwisem – podkreśla Associated Press News.
Jedną z osób zainteresowanych poznawaniem ludzi przez portale randkowe była Jennifer Sherlock, konsultantka PR mieszkająca w Stanach Zjednoczonych. Po kilku nieudanych randkach zaczęła umawiać się przed spotkaniami na żywo na rozmowy wideo, żeby odfiltrować mało interesujących ją kandydatów.
Okazuje się, że nie była jedyną osobą zainteresowaną takim rozwiązaniem. Tego typu potrzeba zachęciła właścicieli portali i aplikacji randkowych do wprowadzenia nowych udogodnień.
Randki wideo
Wprowadzenie możliwości spotkań wideo to nowość wśród popularnych aplikacji do randkowania. Miesiąc temu Tinder wprowadził funkcje, za pomocą których użytkownicy mogą przeprowadzać rozmowy wideo zanim zostaną ze sobą sparowani, a także mają możliwość dodawania filmów do swojego profilu – inormuje AP News.
„Historycznie konsumenci byli niechętni do łączenia się za pośrednictwem wideo, bo zwyczajnie nie widzieli takiej potrzeby” – powiedział Jess Carbino ekspert ds. randek online i socjolog dla AP News.
Zachęcające statystyki
Według danych aż połowa użytkowników Tindera wzięła udział w rozmowie wideo. Większą część użytkowników stanowią nastolatkowie oraz osoby w wieku około 20 lat.
Czaty wideo prawdopodobnie staną się normą w wielu częściach świata. 40 proc. użytkowników Tindera i 69 proc. zarejestrowanych w aplikacji Hinge UK twierdzi, że będzie chciało korzystać z tej formy spotkań nawet po ustaniu pandemii.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany