Armia i Służby
Ukraińska policja rozbiła fałszywe call center. 18 tys. ofiar przestępstwa
18 tys. osób padło ofiarą oszustwa, które zostało zainicjowane przez dwóch mieszkańców Dniepru. Ukraińska policja rozbiła fałszywe call center, który służyła do wyłudzania danych do bankowości i wykradania pieniędzy.
Przestępcy dzwonili do obywateli Kazachstanu i podszywali się pod pracowników banków. W trakcie rozmów zapewniali swoje ofiary, że osoby trzecie uzyskały dostęp do ich kont, dlatego należy podjąć natychmiastowe działania.
Oszuści tłumaczyli rozmówcom, że ich oszczędności nie są bezpieczne, a w celu wzmocnienia ochrony i anulowania dokonywanych transakcji, konieczne jest przekazanie „pracownikom” danych bankowości elektronicznej. W rzeczywistości jednak przestępcy wykorzystywali je do wyczyszczenia środków znajdujących się na rachunkach.
Sprawcy zostali zdemaskowani przez funkcjonariuszy ukraińskiej cyberpolicji we współpracy z innymi jednostkami policji, prokuratury i organów ściągania z Kazachstanu.
Czytaj też
18 tys. ofiar
W oficjalnym komunikacie do sprawy podkreślono, że trzech mieszkańców Dniepru stworzyło call center i zaangażowało 37 innych osób w charakterze operatorów. To one wykonywały telefony do obywateli Kazachstanu, podszywając się pod przedstawicieli banków.
Ukraińska policja podaje, że ofiarami padło ok. 18 tys. osób.
Czytaj też
Przeszukanie i zajęcie sprzętu
W ramach prowadzonych czynności funkcjonariusze przeszukali lokal, w którym znajdowało się call center oraz mieszkania podejrzanych.
Zabezpieczono 45 sztuk sprzętu komputerowego, telefonów komórkowych i kart SIM. W trakcie działań znaleziono bazę z danymi na temat obywateli Kazachstanu. „Informacje te zostały wykorzystane do defraudacji pieniędzy znajdujących się na ich kontach” – czytamy w komunikacie.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany