Reklama

Armia i Służby

Trump stawia na ofensywę w cyberprzestrzeni

Fot. Staff Sgt. Lakisha Croley/U.S. Air Force/Domena publiczna)
Fot. Staff Sgt. Lakisha Croley/U.S. Air Force/Domena publiczna)

Administracja Donalda Trumpa stworzyła nowe zasady prowadzenia działań ofensywnych w cyberprzestrzeni.  Są one o wiele mniej restrykcyjne niż te uchwalone przez Baracka Obamę.

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego John Bolton powiedział, że nowa doktryna prowadzenia operacji w cyberprzestrzeni daję większą swobodę działania poszczególnym departamentom. Bolton zapowiedział zwiększenie liczby działań ofensywnych w cyberprzestrzeni. „ Nasi przeciwnicy muszą być tego świadomi” – kontynuował prezydencki doradca.  Podkreślił również, że nowa doktryna nie powstała dlatego, że Stany Zjednoczone chcą prowadzić więcej operacji ofensywnych, ale z powodu chęci stworzenia skutecznego systemu odstraszania. Ma on zademonstrować potencjalnym przeciwnikom, że koszty przeprowadzenia operacji przeciwko Amerykanom będą wyższe niższe potencjalne zyski.

Kilka tygodni temu, prezydent Trump zawiesił stosowanie dyrektywy PDD 20 sformułowanej i podpisanej przez prezydenta Obamę, która definiowała sposób prowadzenia operacji ofensywnych w cyberprzestrzeni.  Proces ten obejmował konsultacje z agencjami bezpieczeństwa, które mogły zgłosić weto i tym samym zatrzymać działania. Krytycy wskazywali, że PDD 20 nie przystawała do realiów walki w cyberprzestrzeni i spowalniała reakcje na zagrożenia.

Doradca ds. bezpieczeństwa dodał, że nowe wytyczne są zupełnie inne od tych opisanych w dyrektywie PPD-20 i nie krępują one działań w sposób jak miało to miejsce za czasów administracji Obamy. Nowy dokument definiujący sposób prowadzenia operacji ofensywnych nie został jeszcze ujawniony opinii publicznej.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama