Szef brytyjskiego wywiadu Alex Younger w publicznym wystąpieniu zaznaczył, iż czwarta rewolucja przemysłowa zaciera granice między domenami fizycznymi, cyfrowymi i biologicznymi. Taki stan rzeczy może stanowić wyzwanie dla współczesnych demokracji.
Alex Younger, szef Secret Intelligence Service (SIS, znanej również jako MI6), powiedział podczas przemówienia 3 grudnia na Uniwersytecie St. Andrews w Szkocji, że powstanie dużych zbiorów danych oraz innych technologii stanowi bodziec do zwiększa zdolności MI6.
My i nasi sprzymierzeńcy stoimy w obliczu bitwy. Musimy upewnić się, że technologia działa na naszą korzyść, a nie na naszych przeciwników
Szef Secret Intelligence Service przedstawił MI6 jako agencję, która nieustannie usprawnia swoje możliwości działania, a cybernetyka jest obecnie najszybciej rozwijającym się jej filarem. „Przenosimy naszą uwagę na związek między ludźmi a technologią” – podkreślił.
Brytyjska agencja wywiadowcza wzmocniła swoją współpracę z sektorem prywatnym, czyniąc to za pomocą nowego funduszu inwestycyjnego. Odnosząc się do całej sprawy Alex Younger tłumaczył: „W epoce cybernetycznej nowicjusze będą często lepiej przygotowani do rozwiązywania problemów niż osoby z dużym bagażem doświadczenia”.
Szef MI6 scharakteryzował współczesny świat jako jedną z liberalnych demokracji walczących o porządek z anonimowym, lecz zdolnym przeciwnikiem, który jest nieskrępowany żadnym prawem czy moralnością.
Krótko mówiąc, musimy wprowadzać innowacje szybciej niż oni. Rzeczywiście, przyszłe pokolenia nie wybaczą nam, gdyby było inaczej
W przemówieniu poruszona została kwestia bezprecedensowej współpracy wywiadowczej między rządami brytyjskimi i amerykańskimi. W tym zakresie należy wskazać chociażby na tzw. sojuszu pięciorga oczu, które ułatwiły stronom możliwość dzielenia się informacjami dotyczącymi cyberataków oraz wspólną identyfikację złośliwych aktorów odpowiedzialnych za incydenty.