Armia i Służby
Siły Kosmiczne USA na drodze do cyberdominacji
Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych dążą do stania się pierwszą na świecie „zdigitalizowaną służbą” w ramach armii, aby w ten sposób zostać „innowacyjną siłą dominującą w obszarze cyber”. Transformacja, jaka ma miejsce w dowództwie jest odpowiedzią na zmiany zachodzące wojskach największych przeciwników USA, którzy kładą coraz większy nacisk na rozwijanie swoich zdolności. „To ryzyko niedopuszczalne dla bezpieczeństwa narodowego i dobrobytu USA” – alarmują amerykańskie Siły Kosmiczne.
Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych oświadczyły, że dzięki cybertransformacji zostaną pierwszym na świecie rodzajem sił zbrojnych, który stanie się w pełni „zdigitalizowaną służbą” (ang. Digital Service). Zgodnie z wizją zaprezentowaną w dokumencie „U.S. Space Force Vision for a Digital Service”, dowództwo będzie „połączoną, innowacyjną siłą dominującą w obszarze cyber”.
Kosmos jest domeną działań wojennych, a zagrożenia, z którymi musimy się zmierzyć charakteryzują się ogromną szybkością i zasięgiem (…) Wiemy, że przeciwnicy rozwijają całe spektrum zdolności w niebezpiecznym tempie, stwarzając bezpośrednie ryzyko dla stabilności w przestrzeni kosmicznej.
Skąd taka decyzja Pentagonu? Jest ona reakcją postępu, jakie poczyniły inne państwa, głównie przeciwnicy Stanów Zjednoczonych, w dziedzinie technologii. Jak wskazano w dokumencie, wrogowie USA kładą nacisk na rozwijanie swoich zdolności, m.in. w obszarze cyberprzestrzeni, szybciej niż Amerykanie w celu ich prześcignięcia i uzyskania lepszej pozycji w przypadku konfliktu. „To ryzyko niedopuszczalne dla bezpieczeństwa narodowego i dobrobytu USA” – wskazują Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych.
Cyfrowa wizja dowództwa opiera się na trzech kluczowych filarach. Jednym z nich jest „połączenie”. Chodzi tutaj o synergię sił, co zagwarantuje skuteczniejszą i bardziej wydajną współpracę, np. w obszarze wymiany informacji w ramach wojska lub między armią a partnerami. Kluczowa w tym zakresie jest najwyższa jakość infrastruktury.
Nasza infrastruktura i sieci muszą charakteryzować się wysoką przepustowością, a jednocześnie być niezawodne w trakcie trwania konfliktu i bezpieczne na wielu poziomach.
Drugą kluczową kwestią jest „innowacyjność”. Zgodnie z zaprezentowaną wizją Siły Kosmiczne USA muszą przyjąć nowe podejście w celu ciągłego rozwoju i ulepszania swoich procesów. Odnosząc się do sił zbrojnych jako „zdigitalizowanej służby”, chodzi tutaj o opracowywanie i wdrażanie nowoczesnych technologii, aby za ich pomocą skuteczniej stawiać czoła zagrożeniom w „zmiennym i konkurencyjnym środowisku”. W tym obszarze ważne jest również odpowiednie szkolenie żołnierzy w celu podnoszenia ich umiejętności.
Musimy przyciągnąć i zatrzymywać osoby o wysokich zdolnościach technicznych, aby mieć pewność, że dysponujemy największymi talentami w obszarze cyber.
Trzeci filar odnosi się do „cyberdominacji”. Zgodnie z zaprezentowaną wizją „skumulowane zdolności technologiczne” dowództwa mają przyczynić się do zwielokrotnienia posiadanej siły. Amerykanom zależy na osiągnięciu efektu maksymalizacji potencjału poprzez m.in. szybsze i efektywniejsze wykorzystanie zdolności oraz zasobów w porównaniu z przeciwnikami.
Kluczem do dominacji cyfrowej będą ludzie. (…) Skupienie na cyfryzacji i osiągnięcie dominacji w tym obszarze będzie wymagało stworzenia rozległej sieci innowacji oraz biegłych cyfrowo specjalistów w Siłach Kosmicznych USA.
W tym miejscu warto podkreślić, że przedstawiona wizja odnosi się do 4 głównych obszarów: inżynierii, siły roboczej, głównej siedziby i operacji. W tym kontekście Siły Kosmiczne USA tworzą nowy ekosystem, bazując np. na rozwiązaniach chmurowych, gdzie rząd może swobodnie współpracować z przemysłem w celu skuteczniejszego kształtowania procesów i technologii.
Mowa tu także o wykorzystaniu rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji czy analizy danych w ramach podejmowania decyzji. Równie istotne jest także prowadzenie szkoleń, aby w ten sposób podnosić cyberzdolności wojskowych.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany