SBU ma dowody przeciwko poplecznikowi Putina

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zebrała materiał dowodowy przeciwko znanemu rosyjskiemu aktorowi, Władimirowi Maszkowowi. Mężczyznę uznaje się za poplecznika Putina, który nie kryje się (a wręcz przeciwnie) z poparciem inwazji na naszego wschodniego sąsiada. Jest członkiem partii Jedna Rosja i – jak twierdzi SBU – wewnętrznego kręgu najwyższego kierownictwa wojskowego i politycznego tego kraju.   

Na wiecach Putina i w sieci

Po rozpoczęciu uderzeniu na Ukrainę aktor wielokrotnie przemawiał publicznie, opowiadając się po stronie agresora. Występował m.in. podczas wieców Putina. 

Co więcej, do rozpowszechniania prokremlowskich treści wykorzystywał zasięgi swoich kont w mediach społecznościowych, w tym na Instagramie czy Telegramie. Mówimy o profilach, które w sumie obserwuje ponad 200 tys. użytkowników. 

Wyparł się córki

„Maszkow regularnie gloryfikuje zbrodnie wojenne Rosjan" – wskazuje SBU. Jak dodaje, w licznych wywiadach i wystąpieniach publicznych nawoływał do przyłączenia ukraińskich obwodów: donieckiego, ługańskiego, chersońskiego i zaporoskiego do Rosji. 

Dodatkowo, odbył nielegalną podróż na czasowo okupowany Krym i wschodnie regiony Ukrainy, aby uczestniczyć w działaniach propagandowych Kremla. 

Aktor do tego stopnia „oddał się" Putinowi i jego polityce, że wyparł się swojej córki Maszy, która krytycznie odnosi się do trwającej wojny w Ukrainie. Nazwał ją zdrajczynią i nie chce mieć z nią nic wspólnego. 

Dowody

 $$

SBU zgromadziło materiał dowodowy przeciwko Władimirowi Maszkowowi i powiadomiło go o podejrzeniu popełnienia trzech przestępstw: naruszenia integralności Ukrainy, działalności propagandowej na rzecz Rosji oraz nielegalnego wjazdu na czasowo okupowane terytorium. 

Obecnie aktor przebywa w Rosji, przez co pociągnięcie go do odpowiedzialności jest utrudnione.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].