Armia i Służby
Rozwikłać tajemnice AI. „Armia nie postrzega danych jako aktywów strategicznych”
„(Żołnierze i dowódcy – przyp. red.) nie doceniają ani nie postrzegają danych jako aktywów strategicznych” – podkreślił płk Dan Kearney z XVIII Korpusu Powietrznodesantowego Sił Zbrojnych USA. W związku z tym konieczne jest rozwikłanie wszelkich tajemnic wokół sztucznej inteligencji i innych nowoczesnych technologii, aby wojskowi mogli im zaufać. To klucz do stawienia czoła wyzwaniom przyszłych konfliktów.
Celem „Project Ridgway” jest zwiększenie świadomości amerykańskich żołnierzy oraz dowódców na temat tego, jaką rolę odgrywają dane na polu bitwy i jakie może przynieść korzyści ich efektywne wykorzystanie.
Twórcą inicjatywy jest płk Dan Kearney z XVIII Korpusu Powietrznodesantowego Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. Jak wskazał w wywiadzie z Defense One, podstawą do powstania projektu był fakt, że do tej pory szkolenia wojskowe nie uwzględniały znaczenia danych, zwłaszcza tych cyfrowych, dla prowadzenia operacji w ramach przyszłych konfliktów.
Jego zdaniem, żołnierze obecnie potrafią odpowiednio umieścić informacje „na slajdach w PowerPoint’cie”, lecz nie umieją korzystać z np. narzędzi uczenia maszynowego. A to będzie miało ogromne znacznie w przypadku konfrontacji z zaawansowanymi pod względem technologicznym adwersarzami, dla których efektywne użycie sztucznej inteligencji nie stanowi problemu.
Rozwikłać tajemnice AI
Zdaniem twórcy projektu Ridgway, aby poprawić obecną sytuację i podnosić zdolności wojskowych w obszarze nowoczesnych technologii, kluczowe jest budowanie zaufania do narzędzi, którymi dysponują. „Jeśli dowódcy im nie ufają, nie użyją ich” – podkreślił płk Dan Kearney w rozmowie z Defense One.
Realizacja inicjatywy ma dostarczyć plan przygotowania żołnierzy do używania i rozwijania rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. Punktem wyjścia projektu jest rozwikłanie wszelkich tajemnic wokół AI i innych nowoczesnych technologii, aby wojskowi mogli zobaczyć, jak one funkcjonują. Konieczne jest zrozumienie, że dane, to coś więcej niż tylko sucha informacja. „Nie doceniają, ani nie postrzegają danych jako aktywów strategicznych” – wskazał przedstawiciel armii USA.
„Kultura innowacji”
Jak wyjaśnił, amerykańscy wojskowi działają według utrwalonych schematów z przeszłości, gdy dane zapisywano na dysku w ramach konkretnego urządzenia. To sprawia, że bardzo trudno jest zebrać je wszystkie w ramach całej armii. Obecnie istnieje wiele narzędzi, które na to pozwalają, np. chmura.
W związku z tym „Project Ridgway” ma zmienić sposób myślenia żołnierzy oraz dowódców poprzez zbudowanie „kultury innowacji”, gdzie armia będzie traktowała dane jako zasób strategiczny. W tym celu prowadzone będą szkolenia na temat roli danych w odniesieniu do AI i innych nowoczesnych technologii. W ramach XVIII Korpusu Powietrznodesantowego USA wystartują one na wiosnę przyszłego roku.
Dla chętnych, którzy chcą rozwijać swoje umiejętności w zakresie zarządzania danymi, czy też tworzenia aplikacji, zorganizowane zostaną cztero- i sześciomiesięczne kursy.
Osiągnięcie ambitnego celu, jakim jest pełna zdolność do wykorzystania danych i technologii takich jak AI, wiąże się z długofalowymi wysiłkami. Jednak – jak zaznaczył płk Dan Kearney na łamach DefenseOne – należy już teraz podjąć pierwsze kroki w tym zakresie, ponieważ mogą one zwrócić uwagę armii na kwestię lepszego przygotowania żołnierzy na wyzwania przyszłości. To z nimi będą musieli się zmierzyć w świecie zdominowanym przez nowoczesne technologie.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany