Armia i Służby
Psychologia tłumu bez tajemnic? Pentagon pozyska zdolności przewidywania ludzkich emocji
Amerykańskie siły zbrojne będą w stanie rozszyfrować i przewidzieć ludzkie zachowania i emocje? Amerykańska agencja badań i rozwoju DARPA pracuje nad aplikacją, która ma to umożliwić. Bazujące na sztucznej inteligencji oprogramowanie ma pomagać decydentom w podejmowaniu decyzji na polu bitwy – dowiedział się Forbes.
Prace nad nową aplikację toczą się w ramach projektu PRIDE (Prediction and Recognition of Intent, Deciss), a jego celem jest stworzenie aplikacji opartej na sztucznej inteligencji, która pozwoli zrozumieć i przewidzieć reakcje dużych grup ludzi a następnie zaoferować wskazówki jakie działania powinny zostać podjęte. Przykładowo można wyobrazić sobie, że aplikacja przewiduje zachowanie danej partii politycznej, grupy społecznej albo nawet społeczeństwa w reakcji na agresywne działania wymierzone w przywódcę państwa albo innego ważnego i wpływowego polityka lub biznesmena.
PRIDE nie zakłada jednak prac nad dekodowaniem i wykrywaniem emocji na poziomie jednostki, tylko w skali grup i to najczęściej dużych grup jak np. całego społeczeństwa. Aplikacja ma wskazywać czy społeczeństwo danego państwa jest np. pobudzone i agresywne oraz udzielić szeregu rekomendacji dla działań, pomocne przy podejmowaniu decyzji przez Stany Zjednoczone.
Sztuczna inteligencja ma badać i analizować zbiory danych z mediów społecznościowych, portali informacyjnych, raportów akademickich oraz wszystkich innych źródeł, które mogą wskazywać na sytuację w danym państwie. Następnie dokona ona oceny czy zachowanie danej grupy jest standardowe czy też może zaszła pewna zmiana i jest ona bardziej podatna na agresywne działania. PRIDE zaoferuje najlepsze możliwe działanie, które powinno zostać podjęte przez wojskowych. Będą oni mogli skorzystać z rozwiązania za pomocą swoich smartfonów, tabletów, laptopów czy nawet stacjonarnych komputerów – informuje Forbes. Pierwsze prototypowe rozwiązania nowej technologii mają już znajdować się w fazie testów.
Eksperci są jednak sceptyczni co do powodzenia całego projektu i użyteczności nowej aplikacji. Ich zdaniem sztuczna inteligencja nie jest jeszcze na tak zaawansowanym poziomie żeby dostarczać zaawansowanych analiz do podejmowania decyzji na szczeblu międzynarodowym.
Nie tylko Amerykanie prowadzą podobne badania. W Chinach badania nad rozwojem technologii rozpoznawania emocji planuje się do wykorzystania i zrozumienia pobudek kierujących osobami podejrzanymi o popełnienie przestępstwa. Również liczne startupy na całym świecie próbują rozwijać rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, które pozwolą rozszyfrowywać i przewidywać ludzkie zachowanie. W swojej pracy skupiają się jednak na pojedynczych osobach.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany