Armia i Służby
Przechwycono tajny kanał radiowy rosyjskiego wojska. Zamiast rozkazów słychać było „Gangnam style”
Nieznani sprawcy mieli przechwycić sygnał wojskowego kanału radiowego sił zbrojnych Rosji, aby zakłócić komunikację. W tym celu puszczali utwory z gatunku muzyki rozrywkowej, a na urządzeniach z ekranami wyświetlali symbol „Trolla”.
O sprawie poinformował jeden z administratorów hakerskiego forum. Przekazał, że chodzi „UVB-76”, czyli kanał wojskowy wykorzystywany przez siły zbrojne Rosji do tajnej komunikacji. Służył on bez większych zakłóceń przez 40 lat.
Teraz sygnał miał zostać przechwycony przez nieznanych sprawców, których admin nazwał „piratami radiowymi”. W efekcie zamiast poleceń i rozkazów, żołnierze usłyszeli piosenki w stylu popularnego niegdyś „Gangnam style”, a na urządzeniach z monitorami wyświetlono grafiki z rozpoznawalnym z memów „Trollem”.
Pierwszy raz do incydentu miało dojść w zeszłym tygodniu, jednak sytuacja ma się cały czas powtarzać.
Czy ma to związek z kryzysem wokół Ukrainy? Na ten moment trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Wydaje się jednak, że taki scenariusz jest prawdopodobny.
Czytaj też
Zakłócenie infrastruktury kolejowej
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie rosyjskie wojsko doświadczyło zakłóceń w transporcie swoich sił na Białoruś. Jak informowaliśmy, było to efektem ataku ransomware przeprowadzonego przez grupę „Białoruskich Cyberpartyzantów". Incydent miał opóźnić transport sił zbrojnych Rosji do tego kraju.
Działania wymierzyli w infrastrukturę państwowych kolei. Zaszyfrowali niektóre serwery, bazy danych i stacje robocze. W zamian za przywrócenie ich sprawności zażądali zatrzymania transportów rosyjskich wojsk oraz uwolnienie 50 więźniów politycznych, którzy potrzebują pilnej pomocy medycznej.
„Cyberatak na infrastrukturę krytyczną, w tym komunikacyjną, to zagrożenie, z którym każde państwo może się obecnie spotkać w przypadku konfliktu, a nawet ewentualnych przygotowań do konfliktu zbrojnego. (...) Warto zastanowić się, na ile silne jest zabezpieczenie polskiej kolei oraz jej przygotowanie na tego typu kryzys” - komentował sprawę na łamach naszego portalu Juliusz Sabak, ekspert ds. bezpieczeństwa Defence24.pl.
Czytaj też
Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Liman
Nie zapominajcie, że że za wschodnią granicą, dalej są w nastanie telefony na kabel i posłańcy na motorach, także nie ma się z czego śmiać. Przeciwnika nie można lekceważyć.
as karo
Dobre :)
Laky
Brawo! i super😉😁
czapi
Przechwycono kanał? Radiowy? Super! No to mamy tutaj do czynienia z jakimiś cudami fizyki kwantowej. Czy należy rozumieć, że przestrzeń w której świecą czerwone latarki też można przechwycić???
tuningrepliki
Nadajnik ten działą od 1976 r. i jest znany każdemu krótkofalowcowi nazwany został UVB-76, na wiki znajduje się zestaw przechwyconych transmisji..... tajny :)
Μonkey
Nadawanie muzyki na częstotliwości MDŻB to nie jest żadne "przechwycenie", co najwyżej piractwo radiowe (zależnie od przepisów). Stworzenie sygnału, którego spektrogram odpowiada obrazkowi to nie jest żadne "wyświetlanie na monitorach". Taką akcję można porównać najwyżej do kota załatwiającego się w wentylator czyli dużo smrodu i niesmaku. Gdyby to byli hakerzy to operatorzy stacji MDŻB porozumiewaliby się ze światem przy pomocy sygnałów dymnych a nie radia.