Poborowi na wojnę z Iranem? Oszuści podszywają się pod armię USA

Oszuści podszywają się pod amerykańską armię i rozsyłają sms-y z wezwaniami do wojska - podaje serwis The Verge. W treści fałszywych wiadomości rekruci są informowani m.in. o konieczności natychmiastowego wylotu do Iranu.
Armia USA odniosła się do sprawy publikując na swoich stronach internetowych oficjalne oświadczenie, w którym informuje, iż poborowi nie są wzywani do stawienia się w bazach za pomocą sms-ów. Nie jest też prawdziwa zawarta w niektórych wiadomościach informacja o zagrożeniu karą więzienia do lat sześciu za brak reakcji na otrzymaną korespondencję.
The Verge przypomina, iż mimo napiętej sytuacji pomiędzy Waszyngtonem a Teheranem, która uległa znacznemu zaognieniu po zabiciu w ubiegłym tygodniu w Bagdadzie generała Kasema Sulejmaniego przez amerykańskiego drona, rekrutacja dodatkowych sił przez armię wymagałaby wcześniejszego zatwierdzenia przez Kongres i prezydenta USA.
Wojsko tymczasem ostrzega internautów nie tylko przed fałszywymi sms-ami, ale również witrynami internetowymi, które oszuści celowo preparują tak, aby przypominały strony pozwalające na zarejestrowanie się osób chętnych do służby w wojsku. Jak podkreślili przedstawiciele amerykańskich sił zbrojnych, strony te stanowią ryzyko nadużyć dla bezpieczeństwa danych osobowych ich użytkowników, a także nie prowadzą do rejestracji w wojsku.
Na razie nie stwierdzono, kto stoi za kampanią fałszywych wiadomości tekstowych wzywających do stawienia się na komendach wojskowych. Armia poinformowała, iż prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.
Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi
Materiał sponsorowany