Polityka i prawo
Amerykański generał celem cyberataku
Zastępca Szefa Kolegium Połączonych Szefów Sztabów generał Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych Paul Selva powiedział, że jego konto bankowe było celem ataku hakerskiego i negatywnie wpłynęło to na jego pracę.
Podczas przesłuchania przed komisją w Kongresie dotyczącej nominacji na drugą kadencję na stanowisko zastępcy Szefa Kolegium Połączonych Szefów Sztabów generał Paul Selva powiedział, że stał się celem ataku hakerskiego. Miało to miejsce w 2015 roku, krótko po tym jak chińskim hakerom udało się wykraść dane ponad 21 milionów osób z Federalnego Urzędu Zarządzania Kadrami Stanów Zjednoczonych (Office of Personnel Management). Było to jedno z największych włamań do systemów i sieci federalnych.
Czytaj też: Główny ekspert ds. Rosji w Stanach Zjednoczonych celem cyberataku
Selva dodał, że rozwiązanie tej całej sprawy zajęło kilka godzin i w tym czasie nie był w stanie wykonywać swoich czynności i bronić kraju. Generał dodał, że nie jest jedynym wysoko postawiony wojskowym, który stał się celem ataku.