Reklama

Polityka i prawo

Polska nadal w dole stawki, jeżeli chodzi o postęp cyfrowy

Fot. Domena Publiczna
Fot. Domena Publiczna

Komisja Europejska opublikowała roczny „Raport o postępie cyfrowym Europy” (indeks DESI). W tym rankingu Polska wypada słabo. Przyczyną jest słabe przygotowanie administracji cyfrowej w Polsce, co widać choćby w częstych awariach systemu ePUAP.

Polska uzyskała ogólna ocenę 0,43 i zajmuje 22. miejsce wśród 28 państw członkowskich UE. Polska zanotowała umiarkowany postęp w czterech spośród pięciu wymiarów DESI. Chociaż wielu Polaków wybiera mobilną łączność szerokopasmową (94 na 100), co stawia Polskę na 5. miejscu w UE, tylko 57 proc. gospodarstw domowych ma stacjonarne szerokopasmowe połączenie z internetem (26. miejsce w UE) i Polska plasuje się na ostatniej pozycji w rankingu zasięgu stacjonarnej łączności szerokopasmowej. Wskaźnik zaledwie 40 proc. osób posiadających podstawowe umiejętności cyfrowe plasuje Polskę na 24. miejscu w UE. Aktywne wykorzystanie e-administracji utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie i zaledwie 22 proc. użytkowników internetu składa formularze elektroniczne (21 miejsce w UE). W DESI 2016 Polska spada do grupy państw pozostających w tyle , gdyż tempo nadrabiania przez nią zaległości jest niższe w porównaniu z wynikiem między 2014 a 2015 r.

Znane są przyczyny takiego stanu rzeczy. To m.in. rozproszenie kompetencji związanych z cyfryzacją i nieefektywne wydawanie pieniędzy przeznaczonych na projekty IT. Postępu w tym względzie nie przyniosły ostatnie lata, w których Polska wydała na projekty informatyczne 4 mld zł - czytamy na stronie Ministerstwa Cyfryzacji. 

Cyber raport DESI
Fot. ec.europa.eu

Efektami takiego rozproszenia kompetencji jest choćby ostatnia awaria systemu ePUAP, o której pisaliśmy na początku tego miesiąca.

- Platforma ePUAP miała być jednym z głównych kanałów, dzięki któremu rodziny mogą wnioskować o przyznanie świadczenia. Specjaliści przewidywali jednak, że system nie wytrzyma takiego przeciążenia. W lutym tego roku dr Joanna Kulesza, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa z Uniwersytetu Łódzkiego przekonywała, że e-administracja nadal nie jest przygotowana na takie zadania jak obsługa takich programów jak 500+ - pisaliśmy w artykule z początku maja.

Wieloletnich zaległości nie da się nadrobić w kilka miesięcy. Rzecz jednak w tym, by wyciągać wnioski z popełnionych błędów i ich nie powielać. Tak właśnie zrobiły kraje, które miały problemy z projektami cyfryzacyjnymi, a dziś są na czele rankingu.

- Polska ma już strategię działania w zakresie informatyzacji usług publicznych. Ma ona służyć stopniowej budowie systemu efektywnego wydatkowania środków, jakie państwo przeznacza na budowę systemów informatycznych. Powinno się to przekładać się na powstawanie przyjaznych dla obywateli i powszechnych cyfrowych usług publicznych, które będą również przynosić korzyści Państwu i w konsekwencji przyczyniać się do nadrabiania zaległości w stosunku do europejskich liderów - tłumaczą urzędnicy z MC.

W ubiegłorocznym rankingu Polska uzyskała wynik na poziomie 0,38 i zajęła 23. miejsce na liście 28 państw członkowskich UE.

Źródło: Ministerstwo Cyfryzacji

Czytaj też: Europejskie ćwiczenia cyberbezpieczeństwa Cyber Europe 2016

Reklama

Komentarze

    Reklama