Ekipa ze Słowacji nie tylko została zwycięzcą tegorocznej edycji "Locked Shields", ale też najlepiej - w ocenie jurorów - poradziła sobie z zadaniem informowania opinii publicznej. Niemiecka drużyna z kolei okazała się bezkonkurencyjna w dziedzinie informatyki śledczej rozwiązując problemy związane ze wstrzykiwaniem kodu przez złośliwe oprogramowanie. Zespół NATO Computer Incident Response Capability (NCIRC) opracował najlepszą analizę prawną, natomiast Czesi zademonstrowali największą biegłość w zadaniach dotyczących scenariusza ćwiczeń.
„Zespół, który planuje zostać zwycięzcą "Locked Shields", musi dokładać starań w każdej konkurencji ćwiczeń. Działając w warunkach silnej presji, specjaliści od bezpieczeństwa sieci zmuszeni są śledzić zmiany zachodzące w środowisku (sieciowym - przyp. red.) mając na względzie skutki społeczne, polityczne i prawne. Powinni też wyprzedzać stale pojawiające się wyzwania natury technicznej" - wyjaśnił Thomas Svensson, ekspert ds. wstrzykiwania kodu podczas tegorocznej edycji ćwiczeń "Locked Shields". Według jego relacji zwycięska drużyna uplasowała się w pierwszej piątce w rozwiązywaniu problemów prawnych, kryminalistycznych i komunikacji z mediami. "To się może zdarzyć jedynie wtedy, gdy dana grupa ciężko pracowała przygotowując się do udziału w ćwiczeniach. Gra zaczyna się od oswojenia się z siecią i dokonania efektywnego podziału zadań na długo przez rozpoczęciem aktywnej fazy ćwiczeń" - dodał Thomas Svensson.
„W tym roku ćwiczenia "Locked Shields" poświęcone były badaniu poziomu bezpieczeństwa fizycznie istniejących systemów, ponieważ to one mają największy wpływ na nasze życie i środowisko. W grupie urządzeń i systemów kontrolowanych przez komputery mamy drony, przemysłowe systemy kontroli, które zarządzają procesami produkcji, klimatyzacją i różnego rodzaju usługami w dziedzinie infrastruktury" - stwierdził dr Rain Ottis, specjalista ds. scenariuszy tegorocznych ćwiczeń "Locked Shields" i dyrektor studiów podyplomowych cyberbezpieczeństwa na politechnice w Tallinnie. W jego ocenie specjaliści od cyberobrony muszą być na bieżąco z szerokim spectrum technologii i dyscyplin (wiedzy - przyp. red.), żeby móc stawić czoła zmieniającym się wyzwaniom.
Zakończone w ubiegłym tygodniu "Locked Shields 2016" to największe na świecie i najbardziej zaawansowane międzynarodowe ćwiczenia cyberobrony, prowadzone w warunkach pola walki. Zgodnie z tradycją "Locked Shields" ćwiczenia przebiegały według realistycznego scenariusza w czasie rzeczywistym, a ich celem była obrona narodowych systemów teleinformatycznych.
W tegorocznym szkoleniu organizowanym przez Centrum Doskonalenia Cyberobrony NATO w Tallinnie uczestniczyli przedstawiciele 26 narodowości i 550 czołowych specjalistów z dziedziny bezpieczeństwa sieci komputerowych ćwicząc obronę realnie istniejących sieci przed różnymi cyberzagrożeniami.
Ćwiczenia "Locked Shields", których początki sięgają 2010 r., kiedy zorganizowano estońsko-szwedzkie szkolenie pod hasłem Baltic Cyber Shield, z każdym rokiem cieszą się coraz większą popularnością. W ub.r. wzięło w nich udział 14 reprezentacji narodowych, a polski zespół, w skład którego wchodzili m.in. przedstawiciele MON i CERT Polska, zajął prestiżowe trzecie miejsce.