Technologie
Meta rzuca wyzwanie OpenAI i buduje zaawansowaną sztuczną inteligencję
Koncern Meta (właściciel m.in. Facebooka i Instagrama) rzuca wyzwanie firmie OpenAI i ogłasza, że pracuje nad nową, zaawansowaną sztuczną inteligencją, która ma mieć możliwości porównywalne z najbardziej zaawansowanym modelem oferowanym przez spółkę Sama Altmana.
Koncern Meta buduje nową sztuczną inteligencję - informuje dziennik "Wall Street Journal" . Model, nad którym pracuje firma Marka Zuckerberga, ma rzucać wyzwanie laboratorium Samuela Altmana - OpenAI - i być co najmniej tak potężny, jak najbardziej zaawansowany z modeli tej spółki, którą wspiera inny Big Tech (Microsoft).
Co zapowiada Meta?
Przede wszystkim - że nowy produkt będzie dostępny już w przyszłym roku. Oznacza to, że model trenowany jest od bardzo dawna, choć Meta twierdzi, że szkolenie go rozpocznie się dopiero w przyszłym roku (w pierwszych miesiącach roku). Koncern deklaruje przy tym, że ma być kilka razy "mocniejszy", niż udostępniony dwa miesiące temu algorytm Llama 2.
Celem powstania nowego modelu sztucznej inteligencji jest przede wszystkim wsparcie firm, które chcą budować usługi produkujące zaawansowany tekst lub analizujące dane. Meta nie wyklucza jednak, że model będzie miał więcej możliwości - choć tu nie podaje obecnie szczegółów.
Dokąd zmierza Zuckerberg?
Choć wcześniej właściciel Facebooka i Instagrama nie chwalił się tym, że chce stanąć do konkurencji z firmą OpenAI, to jednak Meta komunikowała, że ma zamiar nadrobić dystans dzielący ją od rywali na polu sztucznej inteligencji i stać się liderem w branży.
Obecnie firma buduje centra przetwarzania danych oparte na czipach H100 Nvidii, które są kluczowe dla szkolenia algorytmów sztucznej inteligencji. O tym, jak wielkie znaczenie mają te podzespoły, pisaliśmy na naszych łamach już wcześniej - w kontekście Chin i gromadzenia przez nie wszelkiej dostępnej mocy obliczeniowej . Amerykański dziennik podaje, że nowy model sztucznej inteligencji Mety ma być otwartoźródłowy, a zatem - dostępny bezpłatnie dla firm, które chcą budować w oparciu o niego swoje produkty.
Czy Meta będzie liderem?
Meta chwali się, że jej nowy model będzie tak potężny, jak najpotężniejszy model OpenAI - dziennik "Wall Street Journal" spekuluje jednak, że to niekoniecznie będzie prawda. Zdaniem gazety, nowy produkt koncernu Zuckerberga może być jedynie tak mocny, jak GPT-4 od OpenAI, który firma udostępniła publicznie w marcu .
Wcześniej niż model Mety zadebiutuje także algorytm, nad którym pracuje Google - Gemini, które ma być zaawansowanym dużym modelem językowym i odpowiedzią na produkty Samuela Altmana.
Eksperci cytowani przez gazetę podkreślają także, że otwartoźródłowość modelu Mety może mieć zarówno pozytywne, jak i negatywne skutki - wśród tych pierwszych należy wymienić niskokosztowość modeli, które właśnie ze względu na to cieszą się później dużą popularnością. Wśród skutków negatywnych warto wskazać na możliwe problemy z prawami autorskimi, które wynikają z posługiwania się do szkolenia modeli danymi dostępnymi publicznie.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany