Social media
Narracje antyuchodźcze nad Wisłą. Źródłem polskie konta na Telegramie
27 polskojęzycznych kont na Telegramie rozpowszechniało treści antyuchodźcze, przy równoczesnym nagłaśnianiu prorosyjskiej narracji. Część z nich powstała tuż po inwazji dokonanej przez siły Putina, podczas gdy inne wcześniej propagowały treści antyszczepionkowe. W niektórych przypadkach konta odeszły od publikacji wpisów w języku rosyjskim na rzecz polskiego.
Givi Gigitashvili i Esteban Ponce de León, specjaliści Digital Forensic Research Lab (DFR Lab), działający w ramach Atlantic Council, zidentyfikowali 27 polskojęzycznych kanałów na Telegramie, które rozpowszechniały dezinformację na temat uchodźców z Ukrainy.
Warto podkreślić, że według ONZ między 24 lutego a 13 maja br. do Polski przybyło 3,3 mln obywateli naszego wschodniego sąsiada.
Początkowo kilka kanałów publikowało treści w języku rosyjskim, a z czasem przeszły na język polski.
Givi Gigitashvili i Esteban Ponce de León, specjaliści Digital Forensic Research Lab
W ocenie ekspertów propagowane treści są bezpodstawne. Głoszą hasła antyuchodźcze, prokremlowskie i w niektórych przypadkach antyszczepionkowe. Ich celem „najwyraźniej” jest wpłynięcie na opinię publiczną i jej zdanie na temat osób napływających do naszego kraju ze Wschodu.
Część kont jest nowa
Do 10 maja br. zidentyfikowane przez ekspertów kanały zbudowały ponad 120 tys. widownię (obserwujących). 7 z nich zostało utworzonych po inwazji Rosji na Ukrainę, czyli po 24 lutego br.
W momencie publikacji analizy, największą popularnością cieszył się profil „Wiadomości Czasów Ostatecznych”. Liczył 12,3 tys. obserwujących.
Zespół DFR Lab zebrał ponad 230 tys. wpisów ze wskazanych kont, które pochodziły z okresu marzec 2019 roku - maj 2022 roku. W tym czasie kanałem o największej liczbie postów była „Ostatnia Rubież RP – Q Polska” – mowa o 73,5 tys. wpisach.
Największa intensywność publikowanych wpisów miała miejsce 24 lutego br., czyli w dniu inwazji sił Putina na Ukrainę.
Przed inwazją Rosji na Ukrainę większość kanałów była aktywna w rozpowszechnianiu teorii spiskowych dotyczących COVID-19 i materiałów antyszczepionkowych.
@ Givi Gigitashvili i Esteban Ponce de León, specjaliści Digital Forensic Research Lab
Sieć naczyń połączonych
Analiza aktywności kont pokazała, że część z nich jest ze sobą połączona. Potwierdza to m.in. udostępnianie takich samych postów lub wzajemne przekazywanie dalej określonych wpisów.
Przykładem może być filmik, który został opublikowany przez cztery kanały. Wideo rzekomo przedstawia wypowiedź Polki, twierdzącej, że znalazła dla Ukraińców pracę, lecz ci odmówili jej podjęcia. Ukazano obraz uchodźców jako ludzi „zaskoczonych tym, że muszą pracować w Polsce" i że "dostaną wszystko za darmo".
Absurd goni absurd?
Wśród materiałów udostępnianych przez zidentyfikowane konta pojawiają się hasła mówiące o agresywnych i zagrażających Polakom postawach Ukraińców. Ponadto, propagowano retorykę, że obywatele naszego wschodniego sąsiada są bardziej uprzywilejowani nad Wisłą – otrzymują np. bezpłatne świadczenie i liczne przywileje (darmowy transport publiczny). Kanały nawołują także użytkowników platformy do nieprzyjmowania uchodźców.
Przykładowo jeden z wpisów sugeruje, że napływ ukraińskich uchodźców spowodował, że w okresie styczeń-marzec 2022 roku "stopa bezrobocia w Polsce wzrosła o 70 proc".
W rzeczywistości dane Głównego Urzędu Statystycznego wyraźnie pokazują, że we wskazanym okresie stopa bezrobocia spadła o 0,1 proc.
Na innym kanale pojawił się post twierdzący, że Ukraińcy mają więcej przywilejów niż Polacy, co stanowi zagrożenie dla m.in. „katolickiej tożsamości”. „Polak musiał się latami dorabiać żeby coś mieć, Ukrainiec zdrowy nie musi, ma wszystko za darmo u nas. Polaku bądź miłosierny, ale nie bądź głupi... bo już niedługo obudzisz się z ręką w nocniku!” – stwierdzono.
Wśród narracji pojawiają się wątki nawiązujące do historii obu państw. W jednym z wpisów czytamy, że Polacy „nie zapomnieli, w przeciwieństwie do przywódców kraju, kto zabijał i torturował Polaków w latach 1943-1944, i że teraz tak zwani uchodźcy zachowują się w ten sam sposób, próbując zademonstrować swoją wyższość nad miejscowymi obywatelami na ulicach”.
Nie brakuje także postów oskarżających Ukraińców o niszczenie zabytków w różnych krajach UE. Jedno z kont, odnosząc się do tej kwestii, porównuje uchodźców do nazistów.
Kolejne konto oskarżyło uchodźców ze Wschodu o pogłębiającą się pandemię koronawirusa w Polsce. Stwierdzono, że "uciekli z Ukrainy bez szczepień".
Co interesujące, ten sam kanał przed wojną zamieszczał wpisy antyszczepionkowe.
Wskazane powyżej kanały i wpisy, to jedynie przykłady. Wszystkie hasła mają jednak na celu wzmacnianie i podsycanie krytyki Polaków, wobec programów wsparcia dla osób uciekających przed wojną wywołaną przez Putina.
Rosjanie to "wybawiciele"
W opozycji do antyuchodźczych narracji kreowany jest obraz rosyjskich sił zbrojnych jako "wyzwolicieli". Wiele narracji propagowanych przez Kreml w celu usprawiedliwienia wojny lub uniknięcia winy za okrucieństwa było rozpowszechnianych przez wymienione wyżej kanały.
Wielokrotnie udostępniano antyukraińskie wypowiedzi prorosyjskiego deputowanego Ilji Kiwego; przekazywano filmy rzekomo przedstawiające Ukraińców inscenizujących sceny masakry w Buczy poprzez np. "podrzucanie ciał na ulice"; a także nagłaśniano oskarżenia pod adresem ukraińskich sił jakoby miały "stosować tortury wobec jeńców i ich mordować". Pojawiły się również twierdzenia, że wojska Zełenskiego zabijały cywilów w Buczy, Kramatorsku i Donbasie.
Polskojęzyczne kanały przedstawiają armię Putina jako wyzwolicieli ukraińskiego społeczeństwa w Donbasie. Rozpowszechniano posty, przedstawiające sceny witania rosyjskich sił przez lokalną ludność, a także nagrania, w których mieszkańcy Mariupola wyrażają wdzięczność Rosjanom za pomoc.
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.
Antonioo
Dużo jest ruskiej propagandy, często ta propaganda łączy w sobie takie tematy jak covid, antyszczepionkowcy, niby to walka z globalizmem, niby to walka z korporacjami. Nasza przetrzeń informacyjna jest mocno zainfekowana i jest celem ataku rosyjskich fałszywych kont. Nie da się bronić przed czymś takim, można tylko uczyć ostrożności. Sposobem na obronę w przypadku takiej propagandy jest całkowity atak, żeby przenieść uwagę i narrację na obszar wroga. Czyli oczerniać źródła i kanały wroga, wyśmiewać. Bardzo dobrym celem ataku dla naszej propagandy jest fakt że wróg to federacja i istnieją podziały i napięcia między krajami związkowymi. To powinno się eksploatować cały czas.
Nomi S
Nie potrzeba szukać na TELEGRAMIE. Wystarczy wejść na https://adnovumteam.wordpress.com/. Co ciekawe , nawet zgłoszenie do ABW nie zainteresowały tej instytucji.
Grażewicz
Na całe szczęście, mądrzy Polacy potrafią szybko wyczuć smród moskiewskiej propagandy. Najważniejsze jest to aby tłumaczyć i uczulać młodych ludzi na moskiewską zaraze.