Polityka i prawo
Yahoo zawarło nową ugodę z milionami osób dotkniętych wyciekiem danych
Yahoo zawarło nową ugodę wartą 117,5 mln dol. z milionami osób korzystających z usług tej firmy, których dane wyciekły w latach 2013 - 2016 roku. Wyciek, oceniany jako jeden z najgorszych w historii, dotknął ponad 3 mld osób.
Jak podaje agencja Reutera, ogłoszoną we wtorek ugodę musi jeszcze zatwierdzić właściwy sąd w San Jose w Kalifornii. Sędzia, która ma wydać werdykt w tej sprawie nie ujawniła, ile ofiar wycieku danych z usług cyfrowych Yahoo obejmuje ugoda, ani ile wynosiła jej wartość w poprzedniej wersji, której nie podano do publicznej wiadomości.
Firma Yahoo obecnie jest częścią koncernu Verizon Communications, który wykupił ją w połowie 2016 r. za cenę 4,8 mld dol. Realizacja umowy opóźniła się wówczas ze względu na informacje o dwóch dużych atakach hakerskich oraz trzecim incydencie, w którym cyberprzestępcy podrobili pliki cookies, dzięki którym zyskali dostęp do 32 mln kont użytkowników. W wyniku tych informacji Verizon ujął 350 mln dol. od ceny wyjściowej Yahoo.
W 2017 roku wykazano, że wyciek danych, do którego doszło w strukturach usług Yahoo cztery lata wcześniej, był dużo większy niż wcześniej myślano. Sprawców do tej pory nie wskazano. W wyniku cyberataku na firmę wyciekły wówczas informacje służące do logowania się użytkowników na ich kontach: loginy, hasła, a w niektórych przypadkach - numery telefonów oraz daty urodzenia.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany