Polityka i prawo
USA: spór o zakaz TikToka
Sąd Federalny w Montanie sprzeciwił się decyzji władz stanu, które chciały, aby od 1 stycznia 2024 roku aplikacja TikTok została zablokowana dla jego mieszkańców.
Po raz pierwszy o zakazie nałożonym na chińską aplikację zrobiło się głośno w kwietniu tego roku. Wtedy to na łamach CyberDefence24 informowaliśmy o pomyśle władz Montany, według którego od początku 2024 roku pobranie TikToka w sklepach z aplikacjami miałoby stać się niemożliwe.
Ustawa SB 419 podpisana przez gubernatora Grega Gianforte miała być - jego zdaniem - pomocą w „(…) ochronie mieszkańców Montany przed inwigilacją Komunistycznej Partii Chin”.
Wystarczył niecały miesiąc, aby ByteDance (właściciel TikToka) zaskarżył decyzję władz stanowych. Pół roku po tym zdarzeniu na sprawę pada nowe światło. Wszystko za sprawą sędziego federalnego, Donalda Molloya, który zablokował kwietniową decyzję.
Czytaj też
Różne rozumienie sprawy
Molloy, którego cytuje CNBC, uznał, że legislatura Montany była „bardziej zainteresowana ostentacyjnym uderzeniem w Chiny niż realną ochroną mieszkańców stanu”. Na to natychmiast zareagowali przedstawiciele firmy, którym – co oczywiste – decyzja się spodobała.
„Firma jest zadowolona, że sąd odrzucił to niekonstytucyjne prawo, a setki tysięcy mieszkańców Montany będą mogli wyrażać siebie, zarabiać na życie i budować społeczność na TikToku” - stwierdził rzecznik firmy.
To jednak nie koniec sprawy. Prokurator Generalny Montany powiedział, że decyzja sędziego „nie jest ostateczna, a jego biuro czeka na kompletną argumentację dotyczącą obrony prawa, mającego chronić mieszkańców Montany przed Chińską Partią Komunistyczną, wykorzystującą ich dane”.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].