Reklama

Polityka i prawo

USA: fałszywe karty szczepień podbijają serca antyszczepionkowców

Fot. torstensimon/Pixabay
Fot. torstensimon/Pixabay

Oszuści stworzyli w sieci sklepy w którym sprzedają fałszywe karty potwierdzające fakt przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19. Ich głównym klientem są ruchy antyszczepionkowe w Stanach Zjednoczonych.

Amerykański system ochrony zdrowia jest z natury zdecentralizowany i jedynym sposobem potwierdzenia faktu, że zostało się zaszczepionym przeciwko COVID-19 jest kartka z logiem Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorób (Centers for Disease Control and Prevention). Pozwala to władzom w najprostszy sposób śledzić osoby, które przyjęły szczepionkę. Warto też dodać, że przyjęcie szczepionki wiąże się z licznymi benefitami, w szczególności, że coraz więcej miast w USA wychodzi z lockdownu.

Dlatego też podrobione karty cieszą się dużą popularnością wśród osób sprzeciwiających się szczepieniom, a tych jest około 10% w Stanach Zjednoczonych. Łatwo sobie wyobrazić, jakie mogą być konsekwencje, że osoby niezaszczepione i teoretycznie zakażone COVID-19 będą poruszały się w taki sam jak osoby, które zostały zaszczepione. Stanowi to zagrożenie dla zdrowia publicznego oraz bezpieczeństwa obywateli USA.

Firma DomainTools, zajmująca się bezpieczeństwem, znalazła w Internecie karty łudzące podobne do prawdziwych, które są sprzedawane za 20 dolarów każda na domenach takich jak np.  covid-19vaccinationcards[.]com. Sprzedawanie kart, które zawierają fałszywe logo i  służą do ominięcia systemu kontroli jest przestępstwem.

Osoby posiadające prawdziwe karty zostały też ostrzeżone przed publikowaniem ich zdjęć w mediach społecznościowych, ponieważ oszuści mogą chcieć skopiować ich numer albo inne szczegóły i wykorzystać do złowrogich celów. Warto pamiętać, że proceder publikowania takich kart był również bardzo popularny w Polsce. 

Pandemia COVID-19 stała się idealnym obszarem dla różnego rodzaju oszustów, żerujących na ludzkiej naiwności i strachu przed nowym rodzajem zagrożenia. Na jej początku pojawiły się fałszywe witryny podające liczbę zakażonych czy nieprawdziwe informacje o zadłużeniu mikrorachunku podatkowego. Miały one na celu wyłudzić dane albo zainfekować złośliwym oprogramowaniem nieświadomych użytkowników. Kwestia szczepionek wydaje się być kolejny naturalnym elementem dla tworzenia oszustów w oparciu o COVID-19.

image

 

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama