Polityka i prawo
Ukraina: polityk partii Zełenskiego zatrzymany. Rosyjska siatka
Ukraiński polityk został oskarżony o zdradę stanu i działanie na rzecz Rosji. Zatrzymany przez służby miał być członkiem siatki powiązanej z GRU. Ujawniono szczegóły sprawy.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oraz tamtejszy wywiad twierdzą, że posiadają materiał dowodowy przeciwko jednemu z polityków. Mężczyźnie zarzuca się zdradę stanu. Choć SBU nie podaje jego nazwiska, wiemy, że mowa o Ołeksandrze Dubinskim, czyli byłym członku partii Wołodymyra Zełenskiego „Sługa Narodu” (usunięty z ugrupowania o 2021 r.).
Czytaj też
Zdrada stanu
Z ustaleń śledztwa wynika, że działał na rzecz grupy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i przypisano mu pseudonim „Pinokio”. Był zaangażowany z operacje mające na celu destabilizowanie sytuacji społeczno-politycznej na Ukrainie i dyskredytowanie jej na arenie międzynarodowej.
Ukraińskie służby wskazują, że polityk rozpowszechniał dezinformację na temat wojskowego i politycznego kierownictwa naszego wschodniego sąsiada. Jako przykład podają propagowanie nieprawdziwych informacji na temat rzekomej „ingerencji wysokich rangą urzędników w wybory prezydenckie w USA w 2019 r.” Ponadto, brał udział w konferencjach prasowych, gdzie powielał prokremlowskie narracje.
Dubinski w mediach społecznościowych odniósł się do sprawy. Przekazał, że sąd nałożył na niego środek zapobiegawczy w postaci 60-dniowego aresztu. Jego zdaniem, rzucane oskarżenia to kłamstwa ukraińskich władz.
Czytaj też
Siatka GRU w Ukrainie
Według SBU, grupę powiązaną z GRU dla której działał zatrzymany polityk, utworzył Władimir Aleksiejew (wiceszef GRU). Należeć do niej miał także były już prokurator Kostyantyn Kułyk (pseudonim „Ptak”). Obecnie ukrywa się przed ukraińskim wymiarem sprawiedliwości przebywając za granicą. Siatka współpracowników Kremla jest znacznie bardziej rozbudowana – wynika z ustaleń Ukraińców.
Czytaj też
Miliony dolarów
Jak podaje SBU, członkowie grupy otrzymywali wynagrodzenie od GRU. Zdaniem Ukraińców, finansowanie siatki „współpracowników” wyniosło ponad 10 mln dol.
Zatrzymanemu grozi do 15 lat więzienia i konfiskata mienia. Obecnie trwa śledztwo w celu ustalenia wszystkich okoliczności przestępstwa.
Bieżące informacje dotyczące sytuacji za naszą wschodnią granicą znajdziecie w zakładce: Wojna na Ukrainie.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany