Reklama

Polityka i prawo

Ryzykowne zachowania online: sexting i nagie zdjęcia dzieci w sieci

fot. Pro Juventute / Wikimedia Commons / Attribution 2.0 Generic
fot. Pro Juventute / Wikimedia Commons / Attribution 2.0 Generic

„Ważna jest troska, ważne jest poświęcanie uwagi dzieciom zarówno w tym świecie fizycznym jak i wirtualnym” – powiedział minister cyfryzacji Marek Zagórski otwierając kolejną odsłonę kampanii „Nie zagub dziecka w sieci” realizowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji i NASK. W trakcie spotkania uczestnicy krótkiej dyskusji starali się nakreślić powagę problemu sextingu i sextortion w kontekście życia online dzieci i nastolatków.

Minister zapytany o możliwości działań, które można podjąć po wykryciu, że dziecko stało się ofiarą tego rodzaju cyberprzemocy wspomniał, że powinniśmy jak najszybciej podjąć działania mające na celu próbę usunięcia tych treści a także zwrócić się o pomoc do policji lub pozyskać wskazówki, co do dalszych działań dostępne chociażby poprzez Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka. Minister podkreślił, że w momencie, kiedy już dojdzie do upublicznienia tego typu materiałów, najważniejsze jest, aby przede wszystkim zadbać o dziecko, co powinno być głównie rolą rodziców i zacząć od rozmowy. Wskazał również, że celem kampanii tego typu jest zachęcenie rodziców, aby rozmawiać z dziećmi, z uwagi na fakt, jak podkreślał, że smartfony towarzyszą dzieciom już od kołyski. W opinii ministra Zagórskiego, ważne jest, aby rodzice troszczyli się o swoje dzieci również w kontekście tego, czym zajmują się online. Podkreślał istotny element jakim jest więź emocjonalna z dzieckiem. Kiedy dziecko stanie się ofiarą sextingu czy sextortion najgorszą z możliwych opcji jest jak nie otrzyma wsparcia czy to od rodziny czy od grupy rówieśniczej.

Anna Borkowska, psycholog, autorka poradnika „Cyberprzemoc. Włącz blokadę na nękanie” podkreślała psychologiczne aspekty skutków, które zazwyczaj napotykają dzieci w tego typu okolicznościach. „Szkody emocjonalne są bardzo poważne. Ich rozmiar zależy od tego co się stało, jaki materiał został opublikowany” – stwierdziła. Zwróciła uwagę, że trochę inaczej wygląda sytuacja, kiedy mamy do czynienia z osobą, której dziecko nie zna a inaczej w kontekście osoby, kiedy jest znana. „Zjawisko sextingu dotyczy bardzo wrażliwej sfery naszego życia” – podkreśliła ekspertka, "zjawisko jest szczególnie bolesne dla młodych ludzi, którzy inaczej radzą sobie z tego typu sytuacjami niż dorośli" – stwierdziła. Akceptacja grupy rówieśniczej jest bardzo istotna w tym okresie życia, a wszystko to co godzi w najważniejsze potrzebny czasu dojrzewania jest bardzo bolesne.

Poczucie zażenowania, wstydu, braku możliwości rozwiązania sytuacji i poczucie winy – wskazała jako uczucia towarzyszące dzieciom i młodzieży. Często ofiary czują się sprawcami sytuacji, jak podkreśliła, co nie jest prawdą, ponieważ cokolwiek by się nie stało – nikt nie ma prawa wykorzystywać tego typu materiałów – argumentowała. Ofiary wykazują również, że boją się kolejnych kroków agresora. Zwróciła uwagę również, że fakt, że ze zjawiskiem tym mamy do czynienia w sieci nie oznacza, że ta sytuacja nie przenosi się do offline. Ofiara często również doświadcza w życiu offline powtórnej wiktymizacji, środowisko zamiast pomóc – nie pomaga, a ofiary zmuszone są szukać pomocy psychologa czy pomocy medycznej.

Minister cyfryzacji zwrócił również uwagę na rolę państwa oraz kampanii, które są prowadzone w tym zakresie. Jednak jego zdaniem, najważniejszym elementem jest edukacja – nie tylko dzieci, ale również rodziców. Ponownie podkreślił również, że rodzice powinni towarzyszyć dziecku nie tylko w życiu offline, ale i online. Także nauczyciele muszą zdać sobie sprawę, że takie zjawiska zachodzą. Konieczne jest prowadzenie takich kampanii i docierać z nimi jak najszerzej - podkreślił. W trakcie debaty zwrócił również na kwestię dostępności pornografii, która w jego opinii może być elementem zwiększającym skłonność młodych ludzi do ryzykownych zachowań w sieci.

W trakcie spotkania obyła się także premiera filmu „Uważaj, co wrzucasz do sieci” oraz poradnika „Sexting i nagie zdjęcia. Twoje dziecko i ryzykowne zachowania online”. W poradniku nie tylko zdefiniowano zjawisko, ale również wskazano jakie działania można podjąć nie tylko w momencie, kiedy dziecko jest ofiarą przemocy tego typu, ale również, kiedy jest jego sprawcą a także miejsca, w których można uzyskać pomoc. 

Zgodnie z definicją  zaproponowaną przez NASK w poradniku sexting polega na przesyłaniu, nagich, intymnych materiałów do innych osób. Natomiast poprzez sextorion NASK definiuje pozyskanie od ofiary materiałów o charakterze seksualnym, następnie wymuszeniu okupu (pieniędzy lub kolejnych treści pod groźbą ich opublikowania lub dalszego rozpowszechniania).

Reklama
Reklama

Komentarze