W środę Senat zajmował się rządowym projektem ustawy o aplikacji mObywatel, która ma zrównać elektroniczne dokumenty z tradycyjnymi, dzięki czemu do urzędu będziemy mogli wybrać się tylko ze smartfonem w dłoni. W dyskusji zgłoszono poprawki, a ustawa została odesłana do komisji.
Ustawa o aplikacji mObywatel ma wprowadzić z punktu widzenia obywateli rewolucyjną zmianę – będą mogli okazywać dowód czy inne dokumenty w telefonie, bez konieczności noszenia portfela z dokumentami w tradycyjnej formie. Nowa ustawa przewiduje także, że jednostki samorządu terytorialnego i inne pomioty będą mogły w aplikacji udostępnić lokalne dokumenty. O wszystkich zmianach, jakie mają pojawić się na przełomie czerwca i lipca br. pisaliśmy ostatnio w tym materiale .
Co istotne, cyfrowym dokumentem tożsamości nie będzie można posługiwać się za granicą i wnioskując o nowy dowód osobisty.
W przyszłości aplikacja mObywatel będzie m.in. wysyłała powiadomienia o otrzymaniu zwrotu podatku, dofinansowaniu z gminy czy decyzji o przyjęciu dziecka do przedszkola, o zbliżającym się terminie ważności dokumentów, takich jak dowód osobisty czy paszport. Od 1 września 2023 r. banki mają respektować dowód osobisty w aplikacji mObywatel.
Czytaj też
Ważna poprawka w Senacie
Marszałek Senatu 10 marca br. skierował ustawę do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Infrastruktury, które wniosły o wprowadzenie poprawek. W środę projektem ustawy zajmował się Senat, termin na rozpatrzenie mija 9 kwietnia br.
Sprawozdawcą komisji na posiedzeniu Senatu był senator Zygmunt Frankiewicz, mniejszość komisji także wnosiła o poprawkę do ustawy – ich sprawozdawcą był senator Artur Dunin.
W czasie dyskusji podniesiono kwestię poprawek przyjętych przez łączoną komisję, w czym – jak zaznaczył Artur Dunin – jedna z nich wprowadza zmiany w ustawie o Radzie Ministrów i „wykracza poza pierwotną materię ustawy”.
„Zakłada się przyjęcie zmian w ustawie, że minister wykonuje swoje obowiązki przy pomocy sekretarzy stanu, a nie sekretarza stanu, co nie ma nic wspólnego z aplikacją mObywatel. Ta zmiana została wprowadzona w II czytaniu poprawką poselską. Komisje przegłosowały przyjęcie ustawy z poprawkami” – zaznaczył. Dodał, że poprawka nie uzyskała większości i wnosi, aby wykreślić artykuł o tym, by przyznać „nowe stołki dla obecnie rządzących” - podał Zygmunt Frankiewicz.
W odpowiedzi na tę informację, senator Halina Bieda zapytała Frankiewicza „czy wie, skąd taka wrzutka”, jednak odpowiedział, że „nie przypomina sobie, by było jakieś uzasadnienie, ani nie pamięta, by było to dość szeroko konsultowane na komisji”.
Natomiast stanowisko rządu w czasie obrad Senatu zaprezentował sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz, który zaznaczył, że „to projekt ustawy, który jest dobry dla wszystkich Polaków”. „(...) Projekt ma za zadanie upowszechnić stosowanie aplikacji mObywatel, która stanie się cyfrowym portfelem na dokumenty. W całej Polsce będzie powszechnie respektowana. Będziemy największym państwem Unii Europejskiej, w którym cyfrowe dokumenty będą respektowane na równi z tradycyjnymi. Cieszymy się na ponadpolityczną współpracę” – stwierdził.
Z kolei senator Wadim Tyszkiewicz zgłosił poprawkę, która ma „przyczynić się do lepszego funkcjonowania urzędów”.
„Poprawka do ustawy ma wprowadzić możliwość składania elektronicznego wniosku o wydanie dowodu osobistego. Chodzi o to, aby ograniczyć dokumentację papierową, by w urzędzie konieczne było jedynie złożenie odcisków palców i elektronicznego podpisu, co będzie skutkowało skróceniem czasu przebywania w urzędzie i wyeliminuje konieczności posiadania fotografii w formie fizycznej. By uprościć system wydawania dowodu osobistego, wniosek będzie można złożyć w formie elektronicznej. Tylko odcisk palca i podpis elektroniczny konieczny będzie do złożenia w urzędzie, wszystkie inne procedury będzie można załatwić online” – zaproponował senator.
Wobec zgłoszenia poprawek, ustawa została odesłana do komisji.
Czytaj też
Andruszkiewicz: cyfrowy asystent do komunikacji z urzędami
W rozmowie z PAP Adam Andruszkiewicz potwierdził, że na przełomie czerwca i lipca zostanie wprowadzona aktualizacja aplikacji - w ten sposób zyska ona rozbudowany interfejs.
"Będzie to interfejs przyjazny, czytelny, nowoczesny. Chcemy, żeby mObywatel był naszym cyfrowym asystentem do komunikacji z urzędami, z administracją państwową. Znajdziemy tam cały szereg możliwości i usług, które - co ważne - także będą rozbudowywane" - zapewnił.
W pierwszej jednak kolejności - jak podkreślił - do aplikacji zostaną zaimplementowane funkcjonalności, które zostały zawarte w ustawie. "Mam tu na myśli płatności, żeby mObywatel był również aplikacją, która umożliwia płatności w kontaktach z urzędami, będziemy też wdrażać kolejne dokumenty" - dodał.
Obecnie mają trwać także rozmowy z samorządami i innymi instytucjami o implementacji do mObywatela kolejnych dokumentów. "Nie jest tajemnicą, że znajdą się tam karty mieszkańca, kolejnym z pomysłów, który chcemy zaimplementować jest możliwość wystawienia pełnomocnictwa do załatwienia sprawy urzędowej, czyli już nie będziemy musieli jako obywatele bawić się w papierologię, aby ktoś załatwił w naszym imieniu sprawę w urzędzie. Musi być możliwość wystawienia e-pełnomocnictwa za pośrednictwem mObywatela do załatwiania wszelkich spraw urzędowych w Polsce" - poinformował Andruszkiewicz w rozmowie z PAP.
Pytany o pomysł wprowadzenia cyfrowej karty rowerowej do mObywatela odpowiedział, że rząd nie jest temu rozwiązaniu przeciwny i niewykluczone, że w przyszłości się ono pojawi. "Uważamy, że jest to dobre rozwiązanie, ale wymaga to zmian w prawie; być może karta rowerowa pojawi się w ustawie, ale np. z późniejszym terminem wejścia w życie" - podsumował.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].