Polityka i prawo
Rząd deklaruje "umiędzynarodowienie aplikacji mObywatel". Co to oznacza?
Czym jest „umiędzynarodowienie aplikacji” mObywatel? Okazuje się, że ma ona wiele wspólnego z Europejskim Portfelem Cyfrowej Tożsamości.
We wtorek 28 lutego Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o aplikacji mObywatel. Tydzień później w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie ustawy.
Podczas czytania 7 marca minister Adam Andruszkiewicz wypowiedział się na temat chęci „umiędzynarodowienia aplikacji" mObywatel. Co dokładnie oznaczają te słowa? Zapytaliśmy o to biuro prasowe Departamentu Cyfryzacji KPRM.
Jak zaznacza Departament Cyfryzacji, wypowiedź ministra Andruszkiewicza dotyczy „prac nad europejskim rozporządzeniem eIDAS 2.0., które stanowi podstawę transgranicznej identyfikacji elektronicznej". Rolą rozporządzenia ma być ustandaryzowanie przepisów dotyczących transakcji elektronicznych w Unii Europejskiej.
Czytaj też
Europejski Portfel Cyfrowej Tożsamości
Jak wskazują urzędnicy, wejście w życie rozporządzenia ws. identyfikacji elektronicznej i usług zaufania (ang. Electronic IDentification, Authentication and Trust Services) ma doprowadzić do tego, że mieszkańcy Unii Europejskiej będą mogli posługiwać się wprowadzonym Europejskim Portfelem Cyfrowej Tożsamości.
Dzięki elektronicznemu portfelowi obywatele będą mogli potwierdzić swoją tożsamość oraz udostępnić znajdujące się w nim dokumenty za pomocą telefonu. Jak wskazuje Cyfryzacja KPRM, aplikacja mObywatel ma stać się właśnie takim „portfelem krajowym" w Polsce.
Aplikacja mObywatel jest dostępna od 2017 roku. Dotychczas (początek stycznia 2023) pobrano ją ponad 9 milionów razy.
/MG
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany