Polityka i prawo
Powstanie grupa chroniąca interesy firm technologicznych przed regulacjami Waszyngtonu
Facebook wspiera formowanie nowej grupy American Edge, która ma bronić interesów firm technologicznych przed regulacjami narzucanymi przez Waszyngton - informuje amerykański dziennik „The Washington Post”, powołując się na źródła.
Jak pisze "The Washington Post", Facebook jest jednym z głównych założycieli American Edge, choć nie jedynym.
"Współpracujemy ze zróżnicowaną grupą udziałowców nad stworzeniem wsparcia dla naszego sektora. I nawet jeśli przewodzimy staraniom, żeby stworzyć tę koalicję, to jest to jedno z wielu działań, w jakie jesteśmy zaangażowani" - przekazał w oświadczeniu rzecznik Facebooka Andy Stone.
Według informatorów "WP" (gazety należącej do szefa Amazona, Jeffa Bezosa), w zarządzie organizacji zasiadać mają m.in. była republikańska gubernator Nowego Meksyku, Susana Martinez, były kongresmen Chris Carney oraz Bradley Smith z Federalnej Komisji Wyborczej. Rolę doradczą pełnić zaś mają dawni konsultanci polityczni współpracujący zarówno z Demokratami, jak i Republikanami, w tym Jim Papa - doradca prezydenta Baracka Obamy - czy specjalizujący się m.in. w organizacji kampanii prezydenckich Danny Diaz. Żadna z wymienionych osób nie chciała jednak udzielić komentarza mediom.
Celem American Edge ma być wpływanie na prawodawców, za pośrednictwem kampanii reklamowych i lobbingu politycznego, że Krzemowa Dolina jest kluczowa dla amerykańskiej gospodarki i dla zachowania wolności słowa. Grupa ma też przekonywać decydentów, że nakładanie surowych ograniczenia na firmy technologiczne jest niekorzystne dla amerykańskiego rynku, bo daje przewagę konkurentom, w tym koncernom z Chin.
Grupa powstała w grudniu jako organizacja pozarządowa, a w ubiegłym miesiącu zarejestrowała w stanie Wirginia przynależną do organizacji fundację. W ten sposób, jako organizacja pożytku publicznego, może zbierać fundusze bez konieczności ujawniania danych darczyńców, a także reklamować swoją działalność. Jak przyznają eksperci, wiele grup decyduje się na działanie w takiej formie, w tym np. Narodowe Stowarzyszenie Strzeleckie Ameryki (National Rifle Association, NRA) - organizacja lobbująca przeciwko próbom zaostrzenia wymogów stawianych nabywcom broni.
Firmy technologiczne przyznają, że napięcie pomiędzy branżą a Białym Domem rośnie. Waszyngton zarzuca gigantom, że wykorzystują swoją pozycję na rynku i że nie podlegają żadnej kontroli państwa. Obecnie w Stanach Zjednoczonych toczy się szereg postępowań antymonopolowych wobec takich firm, jak m.in. Apple, Amazon, Facebook i Google. Tylko przeciwko Facebookowi prowadzonych jest obecnie kilka śledztw m.in. o nieuczciwe praktyki handlowe, wykorzystywanie dominującej pozycji na rynku czy też nieskuteczną walkę z dezinformacją podczas poprzedniej kampanii prezydenckiej.
W ubiegłym roku Facebook wydał ponad 16,7 mln dolarów na działania lobbyingowe i przekonanie decydentów do swoich racji. Tylko do marca tego roku koncern przeznaczył na ten cel kolejne 5,2 mln dolarów.
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany