Reklama

Polityka i prawo

Centrum NATO w Estonii rozszerza się o kolejnych członków

Fot. daniel_diaz_bardillo/Pixabay
Fot. daniel_diaz_bardillo/Pixabay

NATO Cooperative Cyber Defence Centre of Excellence (CCDCOE) zostało powiększone o kolejne 4 państwa – Bułgarię, Danię, Norwegię i Rumunię. Rozszerzenie sprawia, że centrum jest obecnie największą tego typu komórką wchodzącą w struktury NATO.

„W ciągu jedenastu lat rozwinęliśmy się z siedmiu członków (założycieli) do struktury z 25 państwami. Cieszymy się, widząc tak wiele nowych krajów czekających w kolejce do przyłączenia się do naszej społeczności ekspertów. To pokazuje, że w cyberobronie współpraca między państwami o podobnych poglądach stała się nieunikniona” – stwierdza Col Tarien, dyrektor CCDCOE.

Dodatkowo przedstawiciel Centrum zauważył, że rozwój cyberbezpieczeństwa jest jednym z kluczowych aspektów funkcjonowania państwa, a jego poprawa może nastąpić poprzez współpracę międzynarodową. „Fakt, że coraz więcej państw przyłącza się, aby aktywnie przyczyniać się do rozwoju cyberbezpieczeństwa, odzwierciedla potrzebę doskonalenia możliwości w tej dziedzinie. Zwiększona globalna łączność i rozwój technologiczny oznacza, że ​​musimy być gotowi na wszelkiego rodzaju zagrożenia i aktualizować nasze zdolności. Walka z cyberzagrożeniami, przed którymi stoją nasze państwa, wymaga wiedzy eksperckiej i umiejętności, które są wzmacniane przez ścisłą współpracę między sojusznikami i partnerami” – wskazuje Col Tarien.

W przyszłości do Centrum dołączą również kolejne kraje. Wśród państw, które są w trakcie procedury akcesyjnej znajduje się Japonia, Chorwacja, Czarnogóra oraz Słowenia. Z kolei Luksemburg i Australia ogłosiły zamiar do jej przystąpienia.

Założona w 2008 roku NATO CCDCOE jest  placówką badawczą prowadzącą interdyscyplinarne badania nad cyberbezpieczeństwem uwzględniając aspekt polityczny, prawny, strategiczny i techniczny.  Połączenie środowiska wojskowego, rządowego i branżowego pozwala centrum na kompleksowe podejście do cyberobrony.

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama