Reklama

Polityka i prawo

Największe firmy technologiczne na rzecz ochrony dzieci w Internecie

Fot. Arno Mikkor/Wikipedia Commons/CC 2.0
Fot. Arno Mikkor/Wikipedia Commons/CC 2.0

Koalicja firm technologicznych, jak Facebook, Apple, Google i Twitter, zobowiązała się do przestrzegania 11 zasad mających chronić nieletnich przed molestowaniem w sieci i zapobiegać rozpowszechnianiu materiałów prezentujących wykorzystywanie seksualne dzieci.

Zasady przedstawione przez rządy pięciu państw: USA, Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Nowej Zelandii, mają zapobiegać molestowaniu dzieci w internecie i określają, w jaki sposób branża powinna chronić ofiary takich praktyk oraz zapewnić bezpieczeństwo np. podczas prowadzenia internetowej transmisji na żywo. Zasady nie odnoszą się bezpośrednio do szyfrowania komunikacji, będącej przedmiotem sporu między branżą technologiczną a organami ścigania.

Firmy technologiczne, w tym Facebook, Apple, Google, Twitter, Microsoft i Snap zobowiązały się do promowania nowych dobrowolnych standardów. 11 zasad - wytycznych dla firm - ogłoszono na konferencji prasowej w Waszyngtonie, z udziałem prokuratora generalnego USA Wiliama Barra oraz przedstawicieli władz Wielkiej Brytanii, Kanady, Australii i Nowej Zelandii.

Rządy tych państw prowadziły konsultacje z przedstawicielami branży technologicznej, w celu opracowania wytycznych promowanych przez globalny sojusz WePROTECT, skupiający przedstawicieli 97 państw, 25 firm technologicznych i 30 organizacji pozarządowych.

Opublikowane w czwartek zasady obejmują wiele działań już stosowanych przez koncerny takie jak Facebook do wykrywania nadużyć na ich platformach. Wytyczne wymagają np. by firmy w należących do nich serwisach starały się uniemożliwić dostęp do treści dot. wykorzystywania seksualnego dzieci. Duże platformy, takie jak Facebook i YouTube, mają już mechanizmy do oznaczania i śledzenia treści, obrazów i filmów, naruszających ich standardy i uniemożliwiających ich dalsze rozpowszechnianie.

Ogłoszone zasady mówią również, że firmy powinny zwalczać i zgłaszać władzom wszelkie próby molestowania seksualnego dzieci i groomingu, wdrożyć środki bezpieczeństwa chroniące nieletnich i zapobiegać nadużyciom np. przy internetowych transmisjach na żywo. Zalecają również, by koncerny współpracowały ze sobą, dzieląc się zarówno danymi, jak i najlepszymi praktykami.

Za wytycznymi opowiedziała się działąjąca od 2006 roku Koalicja Technologiczna, skupiająca liderów branży technologicznej, reprezentowanych przez specjalistów w dziedzinie bezpieczeństwa dzieci w internecie.

Wytyczne nie zalecają firmom konkretnych dzialań, wskazując, że każda usługa ma swoją specyfikę, a w każdym przypadku powinny byc brane pod uwagę inne czynniki ryzyka. "W stosowaniu tych zasad firmy wezmą pod uwagę ograniczenia techniczne, dostępne zasoby oraz kwestie prawne i dotyczące prywatności" - podkreślono.

Jak zwraca uwagę serwis CNBC, zasady pomijają także kluczowy spór między branżą technologiczną a organami ścigania, ponieważ nie odnoszą się bezpośrednio do szyfrowania treści. Podczas konferencji prasowej Barr odniósł sie jednak do tej kwestii. "Ochrona prywatności pedofilów nie powinna byc ważniejsza od prywatności i bezpieczenstwa naszych dzieci. Stawka jest zbyt duża" - podkreślił.

W lutym tego roku 129 międzynarodowych organizacji ochrony praw dziecka apelowało do Facebooka o powstrzymanie planów szyfrowania wiadomości na platformach FB, WhatsApp i Instagram, ostrzegając, że ułatwi to działalność przestępców seksualnych w sieci. 

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama