Polityka i prawo
Mastercard w 2019 r. wprowadzi biometrię do płatności bezgotówkowych
Mastercard poinformował, że w 2019 roku wprowadzi rozwiązania biometrycznego uwierzytelniania przy płatnościach bezgotówkowych w sklepach. Biometria będzie dotyczyła również transakcji bezdotykowych za pomocą telefonu - podał serwis Infosecurity Magazine.
Jak obiecuje finansowy gigant, wszyscy klienci będą mogli już wkrótce korzystać z rozwiązań biometrycznych takich, jak uwierzytelnianie za pomocą odcisku palca bądź rozpoznawania twarzy wszędzie tam, gdzie można płacić kartą Mastercard.
Według serwisu Infosecurity Magazine, decyzja Mastercard spowodowana jest upowszechnieniem uwierzytelniania za pomocą biometrii w urządzeniach takich, jak telefony czy tablety.
Jak powiedział szef Mastercard w Wielkiej Brytanii i Irlandii Mark Barnett, "technologie biometryczne spełniają wszystkie oczekiwania społeczeństwa względem najwyższego poziomu bezpieczeństwa przy transakcjach". Stwierdził on także, że na ich wdrożeniu skorzystają wszyscy: klienci sklepów, ich właściciele, a także banki. Biometria ma ułatwić proces płacenia przy kasie, rozwiąże również problemy takie, jak zapomniany pin do karty płatniczej.
Badania Uniwersytetu w Oksfordzie wykazały, że zdecydowana większość klientów sklepów w Wielkiej Brytanii - 93 proc. - preferuje rozwiązania biometryczne w płatnościach ponad inne opcje uwierzytelniania.
Banki z kolei w biometrii upatrują czynnika wpływu na decyzje konsumenckie. Gdy stosowane są zabezpieczenia biometryczne, klienci znacznie rzadziej rezygnują z zakupów. Wskaźnik "opuszczonego koszyka", czyli przypadków, w których klient porzucił załadowany wózek sklepowy i zrezygnował z zakupów, potrafi wówczas zmniejszyć się nawet o 70 proc. - wskazują bankowcy.
Biometria nie jest dla Mastercard nowością. W 37 krajach na świecie dla użytkowników kart płatniczych tej firmy jest już dostępna usługa Mastercard Identity Check, która umożliwia im weryfikację tożsamości za pomocą skanu tęczówki, odcisku palca bądź rozpoznawania twarzy przy transakcjach za pomocą telefonu komórkowego lub dokonywaniu zakupów w internecie. W Europie funkcja ta często nazywana jest przez użytkowników "zapłać za pomocą selfie".