Polityka i prawo
Kontrowersyjny poseł. Radosław Lubczyk jednak będzie wiceministrem cyfryzacji?
PSL na stanowisko wiceministra cyfryzacji nadal rekomenduje posła Radosława Lubczyka, choć koalicjanci w rządzie Donalda Tuska mają sugerować, że warto byłoby rozważyć inne kandydatury. Dlaczego?
O sprawie dalszego poparcia posła przez PSL - mimo dotychczasowych doniesień medialnych - informuje Wirtualna Polska. Polityk ten ma na swoim „koncie” spore kontrowersje.
Dodatkowo głośna była sprawa złożenia przez niego interpelacji, która była korzystna dla chińskiego giganta technologicznego Huawei (sugerowała, że bezpośrednia konkurencja firmy - Ericsson - wywiera nielegalne wpływy na ważnych urzędników państwowych). Radosław Lubczyk tłumaczył, że „nawet nie widział jej na oczy”, bo zajął się tym dyrektor jego biura poselskiego.
Co więcej, podpisał się też na liście obecności na posiedzeniu sejmowej komisji, na której nie był obecny.
Czytaj też
Kandydat na wiceministra cyfryzacji?
Powyższa lista zarzutów to jednak nie koniec - a podstawą o jakiej przypomina Wirtualna Polska - jest fakt, że poseł ten nie jest ekspertem od cyfryzacji. Mimo to Miłosz Motyka w rozmowie z serwisem podtrzymuje, że PSL rekomenduje posła na stanowisko: „Radosław Lubczyk jest przez nas rekomendowany do objęcia funkcji wiceministra w Ministerstwie Cyfryzacji. W tej chwili układa kwestie swojej działalności gospodarczej, bo nie może łączyć pracy w ministerstwie z prowadzeniem działalności gospodarczej. W tym czasie nie będziemy zgłaszać innej kandydatury”.
Czytaj też
Z takiego obrotu sprawy mają nie być do końca zadowoleni koalicjanci. Anna-Maria Żukowska, przewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy, skomentowała, że „szanuje prawo PSL-Trzeciej Drogi do wskazania swojego kandydata na stanowisko wiceministra cyfryzacji”, ale „prosiłaby o rozważenie przez koalicjanta, by ewentualnie zastanowił się nad może inną osobą”. Jej zdanie ma być jednak tylko „skromną sugestią”.
Sugeruje także, że w resorcie cyfryzacji nie ma ani jednej kobiety (obok ministra Krzysztofa Gawkowskiego, wiceministrami są już: Michał Gramatyka, dr Dariusz Standerski oraz Paweł Olszewski, o czym więcej pisaliśmy w tym materiale). „Może PSL-TD wyciągnęłoby do nas wszystkich pomocną dłoń i pomogło wyzuć się pewnej wizerunkowej niezręczności i wskazało kobietę, aby resort cyfryzacji nie miał wyłącznie męskiej twarzy?” - mówi WP posłanka.
Czytaj też
Gawkowski: Nie będę burzył umów koalicyjnych
Co ciekawe, o objęciu teki wiceministra cyfryzacji przez posła Radosława Lubczyka informował najpierw serwis szczecinek.com. Wiadomość ta została potwierdzona przez samego polityka.
„Bezpieczeństwo i obronność kraju są mi bardzo bliskimi zagadnieniami. Wiedzą to choćby ci, którzy na bieżąco śledzą moje wystąpienia nie tylko w parlamencie. W cyberbezpieczeństwie nie ma miejsca na niedomówienia, to w obecnych czasach podstawa działań każdego państwa. Będę tego pilnował” - zaznaczył, cytowany przez ten portal.
Jednak później oficjalnie w rozmowie z mediami wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zaprzeczył, że ma dojść do takiej nominacji.
Natomiast w wywiadzie z serwisem CyberDefence24.pl mówił: „W umowie koalicyjnej zawarliśmy pewne zobowiązania. Partie polityczne mogą wskazać kandydatów na szefów resortów czy na kierownictwo resortu spośród osób, które rekomendują. Zobowiązaliśmy się, że inne partie nie będą wywracały tego planu do góry nogami. Jestem po rozmowach z kierownictwami wszystkich partii, kandydatury są zgłoszone, ale będą jeszcze ostatecznie konsultowane. Wtedy będziemy na ten temat rozmawiać. Na pewno nie będę burzył naszych umów koalicyjnych. Będziemy też rozmawiać, jak będzie wyglądał podział kompetencji, gdy już te decyzje zapadną”.
Wygląda zatem na to, że nadal sprawa powołania kolejnego wiceministra jest co najmniej niejasna.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany