Polityka i prawo
Konflikt w Ukrainie to „pierwsza cyberwojna w historii ludzkości”?
W ramach konfliktu w Ukrainie „toczy się pierwsza cyberwojna w historii ludzkości” - ocenił Jurij Szihol, szef Państwowej Służby Łączności Specjalnej i Ochrony Informacji Ukrainy (SSSCIP). Jak wskazał, Kijów robi wszystko, aby powstrzymać agresora.
Jurij Szihol podczas łączenia online z lwowskim centrum prasowym przekonywał, że „toczy się pierwsza cyberwojna w historii ludzkości”. Dodał, że niszczenie infrastruktury wojskowej stanowiącej zagrożenie dla Ukrainy jest jednym z kluczowych celów zjednoczonej społeczności hakerów przeciwstawiających się Rosji.
Jak informowaliśmy, hakerzy powiązani z Rosją prowadzą cyberataki wymierzone w organizacje charytatywne i podmioty zajmujące się wolontariatem, wpierające Ukrainę. Wrogie działania ukierunkowane są również na zasoby gromadzące informacje o rosyjskich nadużyciach wojennych.
Za wrogimi działaniami stoją przede wszystkim dwie grupy zewnętrznych aktorów. Po pierwsze, cyberprzestępcy działający z pobudek politycznych. Po drugie - hakerzy wojskowi lub sponsorowani przez Kreml. „To ludzie, którzy służą lub pracują na rzecz GRU, Sztabu Generalnego Wojsk Lądowych, FSB i innych instytucji. Posiadają stopnie wojskowe i wykorzystują dane rosyjskiego wywiadu, którymi najprawdopodobniej dzielą się ze zwykłymi cyberprzestępcami” – wskazał Wiktor Żora, wiceszef SSSCIP.
Jednak wiele działań podjemowanych przez Rosję okazuje się nieskutecznych. Zdaniem Służby to efekt dobrych zabezpieczeń i zaangażowania specjalistów posiadających wysokie umiejętności.
„W przedeniu wojny zjednoczyliśmy wokół naszej instytucji (SSSCIP - red.) najlepszych informatyków i sepcjalistów od cyberbezpieczeństwa, którzy pomagają nam w realizacji zadania, jakim jest utrzymanie ukraińskich zasobów informacyjnych w stanie nienaruszonym.
Czytaj też
Poświęcenie dla innych
Szihol dziękował wszystkim, którzy wspierają Ukrainę i pomagą chronić jej infrastrukturę informatyczną, w tym technikom, którzy starają się zapewnić dostęp do sieci nawet w najbardziej zniszczonych regionach.
Na łamach naszego portalu opisywaliśmy, jak ukraińscy specjaliści z branży telekomunikacyjnej wytrwale pracują w trudnych warunkach terenowych, aby zapewnić łączność w regionach zniszczonych na skutek rosyjskich ataków. To dzięki nim wielu obywateli może mieć kontakt z rodziną w czasie wojny i okupacji. Z tego właśnie względu zostali nazwani „niewidzialnymi bohaterami naszych czasów”.
Czytaj też
Podziękowania dla gigantów
Szihol przekazał także, że największe koncerny, w tym Microsoft i Oracle, pomagają Ukrainie w odpieraniu cyberataków pochodzących z Rosji.
Niezabrakło także słów podziękowania dla Elona Muska za dostarczenie systemu Starlink, który umożliwia połączenia cyfrowe, w tym z infrastrukturą krytyczną, nawet w trudnych warunkach wojennych.
Czytaj też
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.