Reklama

Polityka i prawo

Kolejna kara KE nałożona na amerykańską firmę

Fot. Maurizio Pesce/Flickr/CC 2.0
Fot. Maurizio Pesce/Flickr/CC 2.0

Komisja Europejska poinformowała w czwartek o nałożeniu na amerykańskiego producenta procesorów Qualcomm 242 mln euro kary za stosowanie drapieżnych cen i nadużywanie dominującej pozycji w dziedzinie urządzeń działających w sieciach 3G.

Dekadę temu, w czasie gdy 3G była w rozkwicie, Qualcomm sprzedawał w skali świata 60 proc. procesorów do urządzeń mobilnych działających w tym standardzie.

"Nasze śledztwo wykazało, że Qualcomm blokował konkurencję przez stosowanie drapieżnych cen, aby chronić swoją dominująca pozycję" - powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej w Brukseli unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.

To nie pierwsza kara ze strony KE na Qualcomma. W styczniu 2018 r. amerykański producent dostał 997 mln euro kary za to, że płacił Apple, by być jego jedynym dostawcą układów scalonych, uniemożliwiając swoim rywalom konkurowanie na rynku chipsetów do obsługi LTE. Układy te umożliwiają smartfonom i tabletom łączenie się z siecią zarówno do transmisji głosowej, jak i transmisji danych.

KE podkreśliła w swojej czwartkowej decyzji, że Qualcomm miał dominującą pozycję na światowym rynku chipsetów pasma podstawowego UMTS w latach 2009–2011. Jego udział w rynku wynosił około 60 proc., prawie trzy razy więcej niż największego konkurenta, co wynikało z wysokich barier wejścia na rynek. Wiązało się to z koniecznością poniesienia znaczących początkowych inwestycji w badania i rozwój w zakresie projektowania chipsetów UMTS i różnymi ograniczeniami związanymi z prawami własności intelektualnej Qualcomma.

Vestager zwróciła uwagę, że Komisja nie przeciwstawia się temu, by firmy miały dominującą pozycję, ale wkracza, gdy jest ona nadużywana. Tak działo się w tym przypadku. W latach 2009-2011 amerykańska korporacja sprzedawała część swoich procesorów UMTS poniżej kosztów Huawei i ZTE, czyli dwóm strategicznie ważnym klientom. Zamiarem było wyeliminowanie Icera - głównego rywala w tym segmencie rynku, oferującego zaawansowaną wydajność transmisji danych.

Wszystko działo się, gdy Icer wyrastał na realnego dostawcę chipsetów UMTS zapewniających wysoki poziom wydajności transmisji danych, co było rosnącym zagrożeniem dla procesorów Qualcomma.

Kara w wysokości 242 mln euro odpowiada 1,27 proc. rocznego obrotu firmy w 2018 r. KE podkreśliła, że ma ona na celu powstrzymanie innych producentów przed angażowaniem się w takie niekonkurencyjne zachowania na rynku.

Źródło: AK/PAP

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama