Reklama

Polityka i prawo

Huawei weźmie udział w budowie sieci 5G w Wielkiej Brytanii

fot. British Embassy Belgrade / Flickr / CC BY 2.0
fot. British Embassy Belgrade / Flickr / CC BY 2.0

Wlk. Brytania dopuści chiński koncern Huawei do budowy sieci łączności nowej generacji 5G jako „dostawcę wysokiego ryzyka” i ograniczy jego obecność do tych części infrastruktury łączności, która nie ma znaczenia krytycznego - poinformował rząd Zjednoczonego Królestwa.

"Dostawcy wysokiego ryzyka" nie będą mogli partycypować w budowie krytycznych części infrastruktury łączności, a ich udział w budowie pozostałych obszarów ma być nie większy niż 35 proc. - czytamy w wydanym przez brytyjską administrację komunikacie.

Firmy zaliczone przez Zjednoczone Królestwo do grona "dostawców wysokiego ryzyka" nie będą mogły także uczestniczyć w budowie sieci na terenach określonych jako strategiczne, tj. bazach wojskowych czy w pobliżu elektrowni jądrowych.

Decyzja brytyjskiego rządu zapadła po zakończeniu trwającego wiele tygodni audytu bezpieczeństwa, w którym uczestniczyli m.in. eksperci Narodowego Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC). Dokonali oni szczegółowej analizy technicznej bezpieczeństwa, która pozwoliła na stworzenie systemu rekomendacji, mającego zapewnić ochronę infrastruktury cyfrowej państwa.

Rekomendacje te zwierają m.in. praktyczne kroki, jakie powinni podjąć działający w kraju operatorzy telefonii komórkowej celem właściwej implementacji decyzji rządu, a także zmniejszenia ryzyka związanego z użyciem komponentów pochodzących od "dostawców wysokiego ryzyka" do budowy sieci 5G.

Rząd poinformował również, iż obecnie rozpoczną się prace nad przepisami, które pozwolą na praktyczne wdrożenie decyzji do brytyjskiego systemu prawnego regulującego pracę sektora telekomunikacyjnego.

Jak wcześniej pisały media, odcięcie Huaweia od świadczenia "usług krytycznych" w połączeniu z wprowadzeniem odgórnego limitu udziału spółki w brytyjskim rynku ma być alternatywą wobec całkowitego wykluczenia firmy, na co naciskała administracja prezydenta USA Donalda Trumpa.

W ubiegłym tygodniu premier Wlk. Brytanii Boris Johnson spotkał się z przedstawicielami Waszyngtonu, którzy mieli próbować wpłynąć na decyzję kraju ws. wykluczenia chińskiego potentata z udziału we wdrożeniu nowej technologii łączności. USA ostrzegły Wielką Brytanię przed możliwym ograniczeniem współpracy wywiadowczej obu państw, jeśli Zjednoczone Królestwo zdecyduje się dopuścić koncern do współpracy przy budowie sieci.

Waszyngton oskarża Huawei o szpiegowanie klientów na zlecenie władz w Pekinie i zarzuca firmie, że jej produkty mogą być wykorzystywane jako narzędzia wywiadowcze przez chińskie służby. Spółka wielokrotnie zaprzeczała tym zarzutom. Mimo to, w maju 2019 r. amerykański resort handlu wpisał Huaweia i powiązane z nim spółki na tzw. czarną listę, argumentując tę decyzję względami bezpieczeństwa narodowego.

Źródło:PAP
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama