Amerykański sąd usunął oznaczenie firmy jako Komunistycznej Chińskiej Spółki Wojskowej i zniósł wszelkie ograniczenia nakładane na osoby z USA kupujące lub trzymające jej akcje - poinformował chiński gigant technologiczny Xiaomi za pośrednictwem Twittera.
„Firma powtarza, że jest otwartą, przejrzystą, notowaną na giełdzie, niezależnie pracującą i zarządzaną korporacją” – czytamy w opublikowanym dzisiaj oświadczeniu firmy podpisanym przez prezesa firmy Lei Jun.
— Xiaomi (@Xiaomi) May 26, 2021
Pozytywna dla chińskiej spółki ostateczna decyzja amerykańskiego sądu miała zapaść wczoraj (tj. 25 maja br.), natomiast wstępna decyzja wymiaru sprawiedliwości, tymczasowo wstrzymująca restrykcje na Xiaomi, została wydana w marcu, po tym jak firma zaskarżyła styczniową decyzję Departamentu Obrony o oznaczeniu jej przez administrację Donalda Trumpa jako „komunistycznej chińskiej spółki wojskowej”. Regulacje Pentagonu przewidywały, że w takiej sytuacji nie będzie można obracać papierami wartościowymi firmy oraz konieczne jest zbycie tych papierów do 14 stycznia 2022 roku.
Zdaniem skarżącej się firmy, decyzje podejmowane przez administrację Donalda Trumpa były arbitralne i kapryśne, a także – i co podkreślał wtedy koncern – nie wskazano żadnych możliwości zakwestionowania decyzji urzędów, czym pozbawiono chińskiego giganta należnego procesu prawnego. Xiaomi zwracało również uwagę na brak rzeczywistych podstaw do podjęcia takiej decyzji oraz fakt nieudzielenia objaśnienia swojej decyzji przez administrację.
Jeszcze w marcu br. amerykański sąd stwierdził, że proces nałożenia ograniczeń na chińskiego giganta był „głęboko wadliwy”. Sędzia wskazywał wtedy, że w wyniku podjętej decyzji akcje firmy straciły na wartości, a ona sama traci kontrakty na całym świecie. W decyzji przyznano także racje koncernowi, który wskazywał, że „poniesie nieodwracalną szkodę w postaci poważnych uszczerbków na reputacji i niemożliwych do naprawienia szkód ekonomicznych”.