Reklama

Polityka i prawo

Fot. Book Catalog/flickr

Facebook pozwany przez australijską instytucję. W tle sprawa Cambridge Analytica

Australijski organ ochrony danych osobowych pozywa Facebooka w związku z jego udziałem w sprawie dotyczącej Cambridge Analytica, która uzyskała nielegalny dostęp do danych 87 mln użytkowników platformy, a następnie wykorzystała je dla celów marketingu politycznego.

Biuro komisarza ds. informacji poinformowało, że procedura związana ze złożeniem pozwu rozpoczęła się w poniedziałek w sądzie federalnym. Australijski organ ochrony danych osobowych argumentuje, że Facebook naruszył obowiązujące w kraju regulacje chroniące prywatność użytkowników, dopuszczając się ujawnienia ich danych firmie Cambridge Analytica. Według urzędu, w sprawie pokrzywdzonych zostało około 311,1 tys. obywateli kraju. Dane Australijczyków zostały wykorzystane m.in. do profilowania na potrzeby marketingu politycznego, a także przekazywane stronom trzecim bez wiedzy i zgody osób, których dotyczyły.

Dziennik "Financial Times" zwraca uwagę, że pozew skierowany przeciwko Facebookowi przez australijski organ to kolejne wyzwanie na gruncie prawnym, przed którym stanął koncern Marka Zuckerberga. Firma zapłaciła już ponad pięć miliardów dolarów w ramach grzywien orzeczonych w związku z naruszeniami praw ochrony danych i prywatności użytkowników Facebooka, do jakich doszło w przypadku sprawy Cambridge Analytica - przypomina "FT".

W ramach obowiązującego w Australii prawa, sąd federalny może orzec o karze cywilnej w wysokości do 1,1 mln dolarów za każde (w tym powtarzające się) przypadek naruszeń prywatności użytkowników Facebooka. Londyński dziennik podaje, że pozew złożony przez australijski organ zawiera zarzuty przekazania przez Facebooka danych użytkowników serwisu aplikacji "This Is Your Digital Life" dla celów innych niż te, które posłużyły wcześniej za podstawę dla ich zgromadzenia. Ponadto, według organu, niezgodne z prawem przekazanie danych firmie Cambridge Analytica było możliwe przez obowiązujące domyślnie ustawienia Facebooka, które stwarzały możliwość pozyskiwania szczegółowych, w tym wrażliwych informacji na temat użytkowników platformy.

Komisarz ds. informacji Angelene Falk podkreśliła, że większość Australijczyków nie zainstalowała samodzielnie aplikacji "This Is Your Digital Life", która umożliwiała firmie Cambridge Analytica pozyskiwanie danych. Natomiast informacje na ich temat zostały zgromadzone w okresie od marca 2014 r. do maja 2015 r. w wyniku użycia tego programu przez inne osoby z listy znajomych na Facebooku. Stanowi to naruszenie przepisów tzw. Privacy Act z 1988 roku - podkreśliła.

Facebook poinformował, że w ciągu dochodzenia w związku ze sprawą Cambridge Analytica podjął trwającą dwa lata współpracę z australijskim organem, a także wprowadził na swojej platformie społecznościowej odpowiednie zmiany "w konsultacji z międzynarodowymi regulatorami i celem ograniczenia dostępności danych dla twórców zewnętrznych aplikacji".

Skandal związany z nieuprawnionym uzyskaniem przez firmę Cambridge Analytica danych 87 mln użytkowników Facebooka wybuchł w marcu 2018 roku po ujawnieniu tej sprawy przez brytyjski dziennik "Observer". 

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama